Nie żyje Janusz Kondratiuk. Reżyser i producent zmarł wieku 76 lat

W wieku 76 lat zmarł reżyser i producent filmowy Janusz Kondratiuk. Twórca między innymi "Dziewczyn do wzięcia" i "Jak pies z kotem", zmarł w poniedziałek. Jego filmy porównywano z czeskim kinem lat 60., szczególnie z dziełami Milosa Formana.

Nie żyje Janusz Kondratiuk

Bo film jest sztuką tyrańską. Widz widzi tylko to, co pokazuje mu reżyser i nic poza tym. Nie widzi tego, czego mu reżyser nie pokazał, a mógł. Tak się zresztą ocenia dobre filmy - nie tylko po tym, co widać, ale również po tym, czego reżyser nam oszczędził. I to jest taka przyjemność dziecka, który siedzi przy komputerze i mówi: teraz będziecie smutni, a teraz was pocieszę, a teraz wybuchniecie śmiechem. Jeżeli to działa, widzowie są bardzo usatysfakcjonowani i zapominają, że ktoś ich zmusił do jego punktu widzenia rzeczywistości filmowej - mawiał Janusz Kondratiuk.

Janusz Kondratiuk urodził się 19 września 1943 r. w Ak-Bułak (ówcześnie teren ZSRR, obecnie - Kazachstanu). Po wojnie wraz z rodzicami i starszym bratem Andrzejem powrócił do Polski. W 1969 r. młody Janusz - podobnie jak wcześniej Andrzej - ukończył studia reżyserskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Pierwszy duży sukces przyszedł jeszcze w tym samym roku - jego etiuda szkolna "Nie mówmy o tym więcej" została doceniona Grand Prix w kategorii filmów szkolnych podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Oberhausen.

Drogę twórczą rozpoczął od reżyserowania fabularnych filmów telewizyjnych, spośród których kultowe okazały się "Dziewczyny do wzięcia" (1972 r.) z Ewą Pielach, Reginą Regulską oraz ówczesną żoną artysty Ewą Szykulską. To utrzymana w komediowym tonie historia trzech kobiet, które przyjechały do stolicy, by poznać interesujących mężczyzn. Uznanie publiczności zapewnił mu także m.in. "Czy jest tu panna na wydaniu?" (1976 r.). Film, do którego scenariusz Janusz Kondratiuk napisał razem ze swoim bratem Andrzejem, opowiadał o młodym chłopaku podróżującym po kraju razem z ojcem chrzestnym w poszukiwaniu kandydatki na żonę.

W tej samej dekadzie wyreżyserował również m.in. "Niedzielę Barabasza" (1971 r.) z Anną Seniuk i Zdzisławem Kuźniarem w rolach głównych, "Psa" (1973 r.), do którego scenariusz napisał razem z Igą Cembrzyńską oraz "Małą sprawę" (1975 r), w której wystąpili m.in. Ewa Pielach-Mierzyńska, Jerzy Łapiński, Jan Stawarz i Anna Jaraczówna.

W kolejnych dekadach zrealizował m.in. "Klakiera" (1982 r.) o cynizmie środowiska aktorskiego oraz pełnometrażowy film komediowy "Złote runo" (1996 r.) na podstawie scenariusza Andrzeja. Głównymi bohaterami obrazu byli przedsiębiorca i bezdomny, grani przez Zbigniewa Buczkowskiego i Zbigniewa Mazurka, którzy usiłują przemycić diamenty za granicę.

Po "Złotym runie" Janusz Kondratiuk powrócił na wielki ekran dopiero w 2010 r. z komedią "Milion Dolarów", która zapewniła mu nominację do Złotej Kaczki m.in. w kategorii najlepszy film. Opowieść o urzędniczce bankowej i jej mężu, w której wystąpili m.in. Kinga Preis, Tomasz Karolak, Joanna Kulig i Jakub Gierszał, była także nominowana do Złotych Lwów - nagrody głównej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

W swoim ostatnim filmie "Jak pies z kotem" (2018 r.) Janusz Kondratiuk opowiedział o relacjach łączących go ze starszym bratem. Przytoczył historię jego choroby oraz ostatnie miesiące życia. W roli Janusza wystąpił Robert Więckiewicz, a jego żony Beaty - Bożena Stachura. Andrzeja zagrał Olgierd Łukaszewicz, a jego żonę Igę Cembrzyńską - Aleksandra Konieczna.

Jak mówił Janusz Kondratiuk w wywiadzie udzielonym w 2018 roku:

"Jak pies z kotem" to opowieść "dosyć typowa", bo każdy był, jest albo może znaleźć się w sytuacji, kiedy należy otoczyć opieką kogoś z rodziny. "Poczułem, że powinienem swoimi doświadczeniami podzielić się z ludźmi, ponieważ państwo zostawiło nas bezradnych. Uważam, że coś trzeba z tym zrobić. Dlatego nie widziałem powodu, żeby ukrywać się za fikcyjną historią - wyjaśnił.

Janusz Kondratiuk był wielokrotnie doceniany za swoją twórczość filmową. W 1972 r. uhonorowano go Nagrodą Złotego Ekranu, przyznawaną przez pismo "Ekran", za: "Niedzielę Barabasza" i "Dziewczyny do wzięcia". Rok później, w 1973 r. drugi z filmów przyniósł mu także nagrodę główną - Jantara na I Międzynarodowych Spotkaniach Filmowych "Młodzież na Ekranie" w Koszalinie. W 1993 r. nagrodzono go za film "Głos" podczas Festiwalu Polskiej Twórczości Telewizyjnej. "Jak pies z kotem" było jednym z najlepiej przyjętych obrazów na ubiegłorocznym Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Aleksandra Konieczna i Olgierd Łukaszewicz otrzymali nagrody za role drugoplanowe.

W styczniu 2018 roku twórcę zaatakował rak trzustki. Zmarł w poniedziałek 7 października 2019 roku. Miał 76 lat.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: