Niemcy wprowadzają "trzecią płeć"

W niemieckim Bundestagu uchwalono ustawę wprowadzającą obok męskiej i żeńskiej także "trzecią płeć". Została ona nazwana "divers", co oznacza inna, odmienna. Wcześniej, w 2017 roku Trybunał Konstytucyjny uznał, że obowiązujące wcześniej reguły w kwestii określenia płci w księdze stanu cywilnego są naruszenie prawa do ochrony własnej osobowości oraz zakazu dyskryminacji.

fot. pixabay.com

„Trzecia płeć” w Niemczech

Niemcy wprowadzają „trzecią płeć”. Trybunał Konstytucyjny dał czas do końca tego roku na wprowadzenie zmian, orzekając, że władze muszą stworzyć możliwość wyboru trzeciej tożsamości płciowej lub w ogóle zrezygnować z określania płci w księdze stanu cywilnego. U podstaw tego orzeczenia legła trzyletnia batalia prawna osoby, która ma tylko chromosom X, podczas gdy płeć męska to chromosom X i Y, a żeńska – dwa chromosomy X. Osoba ta, zarejestrowana w księdze stanu cywilnego jako kobieta, domagała się zmiany na płeć „odmienną”.

Kontrowersje wokół nowej ustawy

Agencja dpa zwraca uwagę, że rozwiązania zawarte w przyjętej obecnie ustawie od początku spotykały się także z krytyką, ponieważ pod presją chadeków zmianę w księdze stanu cywilnego uzależniono od przedłożenia zaświadczenia lekarskiego. Podczas prac nad ustawą w komisjach parlamentarnych złagodzono nieco ten wymóg, dopuszczając „w wyjątkowych przypadkach” złożone pod przysięgą oświadczenie zainteresowanej osoby.

Z pewnym rozczarowaniem uchwalenie ustawy w tej formie przyjął związek lesbijek i gejów (LSVD) argumentując, że interseksualność w znacznej mierze ograniczono do odmienności fizycznej, podczas gdy na określenie płci wpływ mają także czynniki społeczne i psychiczne. Zwolennicy przyjętych rozwiązań podkreślają natomiast, że „samoocena na podstawie subiektywnych odczuć” nie mogłaby być podstawą wpisu do księgi stanu cywilnego.

Źródło: rmf24.pl

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: