Niespodziewana decyzja w sprawie prowadzących "Dzień dobry TVN". To mogło zaskoczyć

Damian Michałowski i Krzysztof Skórzyński jako prowadzący „Dzień dobry TVN” 8 marca

„Dzień dobry TVN” jest programem chętnie oglądanym przez widzów. W „DDTVN” prowadzący poruszają ważne tematy, zapraszają różnych gości, a także dbają o to, by przekazać odbiorcom mnóstwo pozytywnej energii. Kim są gospodarze show? To:

• Dorota Wellman i Marcin Prokop,
• Paulina Krupińska i Damian Michałowski,
• Ewa Drzyzga i Krzysztof Skórzyński,
• Anna Senkara i Sandra Hajduk.

Nie brakuje jednak wyjątków od tej reguły. W mijającym tygodniu Marcin Prokop prowadził program nie z Dorotą Wellman, a z inną redakcyjną koleżanką: Gabi Drzewiecką. Także w piątek – 8 marca – widzów przywitał niestandardowy duet: Damian Michałowski i Krzysztof Skórzyński!

Męski duet prowadzących w „Dzień dobry TVN”

Zazwyczaj Michałowskiemu przed kamerą towarzyszy Paulina Krupińska – tak było w przypadku wczorajszego wydania. Telewizyjną partnerką Piotra Skórzyńskiego jest z kolei Ewa Drzyzga. Decyzją produkcji w Dzień Kobiet widzów z samego rana powitali właśnie panowie! To nie pierwszy raz, kiedy taki duet pojawił się w „DDTVN”. Wcześniejsza odsłona programu z udziałem Michałowskiego i Skórzyńskiego spotkała się z pozytywnym przyjęciem ze strony odbiorców.

Super duet. Przyjemnie się Was Panowie oglądało.

I takie duety prowadzących to ja lubię!

Świetnie się oglądało. Chłopaki mieli super poczucie humoru. Nie przerywali swoim rozmówcom. Na prawdę z chęcią bym częściej ich oglądała. Nie zawsze musi być damsko-męski duet.

Prosimy częściej o taki skład. Bardzo fajnie się Was oglądało, mega dawka humoru i pozytywnych wibracji.

Jak widać, prośby te zostały wysłuchane! A która para prowadzących „Dzień dobry TVN” jest waszą ulubioną?

Marcin Prokop przedstawił "nową prowadzącą Dzień dobry TVN". Obok niego zabrakło Doroty Wellman

Ci, którzy w środowy poranek włączyli "Dzień dobry TVN", mogli się mocno zdziwić! Widzów powitał bowiem Marcin Prokop, ale obok niego zabrakło Doroty Wellman. Pojawił się ktoś zupełnie inny...