Obalamy mity na temat utonięć - sprawdź, kiedy pomagać!

Myślisz, że tonący zawsze krzyczy, wołając o pomoc? Zobacz jak wiele przypadków utonięć wygląda zupełnie inaczej i w razie potrzeby – reaguj!

Statystyki są okrutne! Już w tym miesiącu utopiło się aż 70 osób! Przekonaj się, jak wygląda prawda na temat utonięć, aby rozpoznać moment, kiedy pomagać

1. Tonący nie zawsze wygląda tak, jakby się topił.

Filmy w telewizji pokazują nam, że topiący się człowiek zwykle wiąże się z silnym pluskiem wody. Jednak w realnym życiu wygląda to najczęściej zupełnie inaczej – dlatego ludzie nie robią nic, jeśli nie występują powyższe sygnały. Topiący się najczęściej nie macha rękami, bo próbuje rozłożyć ramiona, aby utrzymać się na powierzchni wody

2.Tonący nie zawsze woła o pomoc.

Układ oddechowy jest stworzony przede wszystkim do oddychania. Mowa to dodatkowy, drugorzędny aspekt. Aby wydać z siebie dźwięk, oddech musi być niczym nie zakłócony. Topiący się rzadko ma okazję krzyczeć, wołając o pomoc, bo jego usta nie znajdują się ponad powierzchnią wystarczająco długo, by zrobić wydech, wdech i jeszcze zawołać o pomoc. Ludzie często toną w ciszy… dlatego miej oczy dookoła głowy.

3. Tonący się nie zawsze musi być zatopiony po uszy w wodzie.

Zareagowałbyś widząc dorosłego mężczyznę, któremu woda sięga na oko dość nisko? Nie możesz być pewien, czy przypadkiem nie dostał skurczu, który uniemożliwia mu poruszenie się z miejsca, a fale mogą go ściągnąć wtedy coraz głębiej.

Poniżej przedstawiamy kilka z sygnałów, które powinny skłonić Cię do podjęcia działania. Zwróć uwagę, czy ma miejsce któryś z nich:

Nigdy nie możesz być pewien, że wszystko w porządku, nawet jeśli nie widzisz nic dramatycznego!

Jak się upewnić? Zapytaj! Jeśli nie jest w stanie odpowiedzieć – prawdopodobnie się topi i masz tylko chwilę, aby zdążyć mu pomóc...

Pamiętaj, żeby nie przyglądać się biernie, tylko działać! Twoja reakcja może uratować komuś życie!

Komentarze
Czytaj jeszcze: