Ola Żebrowska na końcówce ciąży. Odsłoniła ciało i wspomniała o "przypadłości" doskonale znanej przyszłym mamom

Aleksandra Żebrowska odlicza czas do narodzin kolejnej pociechy. Państwo Żebrowscy wkrótce ponownie zostaną rodzicami, a informacja o powiększeniu rodziny bardzo ucieszyła ich fanów. Ola Żebrowska aktywnie działa na Instagramie, a jeden z jej najnowszych postów wzbudził spore zainteresowanie pań...

Aleksandra Żebrowska i ciąża

Aleksandra i Michał Żebrowscy niebawem po raz kolejny zostaną rodzicami! Piękna małżonka aktora znanego z wielu filmowych i serialowych ról jest w zaawansowanej ciąży, a poród zbliża się wielkimi krokami. Para, która wychowuje już trzech synów – Franciszka, Henryka i Feliksa – jak dotąd oficjalnie nie zdradziła płci malucha. Ola Żebrowska chętnie publikuje za to urocze kadry „z brzuszkiem”; tym razem została „przyłapana” przez migawkę aparatu podczas domowych czynności, a w opisie odniosła się do tego z dużą dozą humoru.

Ola Żebrowska na Instagramie

Aleksandra Żebrowska opublikowała na Instagramie fotografię powstałą podczas sesji dla jednego ze znanych magazynów. Widać na niej partnerkę aktora, która podwinęła biały ubiór tak, by niemal całkowicie odsłonić – będący już sporych rozmiarów – ciążowy brzuch. W krótkiej wypowiedzi wspomniała o wykonywanej przez nią czynności, pisząc:

Coraz częściej podczas mycia zębów opluwam sobie brzuch.

Żona Michała Żebrowskiego podbiła serca internetowej publiczności odwagą w głośnym wyrażaniu poglądów, ale też poczuciem humoru, optymizmem oraz swoim podejściem do życia. Każda jej publikacja zyskuje mnóstwo komentarzy i nie inaczej było tym razem! Głos zabrały głównie panie, które dzieliły się swoimi przemyśleniami w tym temacie:

Jak to znajomo brzmi.

Ten stan, kiedy nic już nie spada pod nogi i na podłogę, tylko zostaje na brzuchu.

Miałam to samo w drugiej ciąży!

Uwielbiam Pani dystans i poczucie humoru.

Instagram Oli Żebrowskiej śledzi spore grono fanów – obecnie to już ponad 270 tys. użytkowników sieci! Należycie do tego grona?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: