Opublikowała zdjęcia wykonane tuż przed porodem. Opisała, jakie emocje jej towarzyszyły [FOTO]

Monika Mrozowska jest mamą czwórki dzieci. Aktorka opublikowała na Instagramie zdjęcia wykonane 3 lata temu, tuż przed porodem. Poruszyła ważną kwestię.

fot. AKPA/Jacek Kurnikowski

Monika Mrozowska jest mamą czwórki dzieci

Monika Mrozowska jest mamą czwórki dzieci: Karoliny, Jagody, Józefa i Lucjana. Aktorka chętnie nawiązuje w sieci do tematu macierzyństwa. Ostatnio opublikowała na Instagramie zdjęcia wykonane na porodówcePrzy kadrach sprzed 3 lat opisała, z jakimi emocjami mierzyła się tuż przed przyjściem jej dziecka na świat. Jak wyznała, był środek pandemii, a ona czuła przerażenie i miłość do nienarodzonego jeszcze synka.

Trzy lata temu. Izba przyjęć na porodówce. Sam środek szalejącej pandemii. Moje jedyne dwa zdjęcia „przed”. Tajfun przerażenia mieszający się z wulkanem miłości. Miłości do gościa, który 9 miesięcy rezydował w moim brzuchu – napisała.

Potem zdecydowała się poruszyć istotny temat, jakim jest wsparcie psychiczne dla kobiet w ciąży. Aktorka podkreśliła, że nigdy nie możemy być pewni emocji, jakie w rzeczywistości odczuwa osoba, która się uśmiecha. Jak zaznaczyła, przyszłe mamy potrzebują otuchy jeszcze przed porodem.

Ciąża najłatwiejsza pod kątem fizycznym i najtrudniejsza psychicznie ze wszystkich czterech. Nigdy nie wiecie, jaka historia kryje się za smutno uśmiechającymi się oczami. Nigdy nie wiecie jak krucha może być osoba z pozoru wyglądająca na silną. Jeżeli znacie jakąś dziewczynę, która na dniach spodziewa się dziecka, napiszcie do niej, zadzwońcie i przypomnijcie jej jaka jest dzielna. Nie PO porodzie. Zróbcie to teraz - zaapelowała. 

Synek Moniki Mrozowskiej ma już 3 lata

Dziś na Instagramie Moniki Mrozowskiej pojawił się kolejny wpis. Aktorka załączyła do niego krótkie nagranie, na którym widać ją razem z 3-letnim, obchodzącym urodziny, Luckiem. Obok niego zaznaczyła, że jest „światełkiem w jej życiu”:

Luce to po włosku ŚWIATŁO. Sto lat synku! Moje Światełko.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo ciepłych słów i życzeń, do których my również się przyłączamy!

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: