Pierwszy ekologiczny cmentarz powstał w Paryżu

Zastanawiałeś się kiedyś, jak możesz zadbać o planetę po śmierci? Okazuje się, że jest to możliwe, a przykładem jest Paryż. Powstał tam pierwszy ekologiczny cmentarz. Sprawdź, jakie są zasady pochówku.

 

Ekologia przede wszystkim

W ciągu naszego życia pozostawiamy po sobie mnóstwo rzeczy. Nawet pochówek wiąże się z zakupem trumny, która rozkłada się kilkanaście lat. Dodatkowo bardzo często kupuje się marmurowe, czy granitowe grobowce, upamiętniające zmarłą osobę. Ekolodzy stawiają pytanie, czy jest nam to wszystko potrzebne?

Temat ekologicznych pochówków staje się coraz bardziej popularny. Jednak nadal stanowi on temat tabu wśród wielu środowisk. Jesteśmy bardzo przywiązani do pewnych tradycji i obrzędów, przez co nie zwracamy uwagi na inne rozwiązania, które mogą okazać się korzystniejsze dla Ziemi.

Paryż pokazał jak można stworzyć ekologiczny cmentarz

W Ivry-sur-Seine od 1874 roku mieści się nekropolia licząca 28 hektarów. Wyznaczono w niej strefę, liczącą 150 miejsc, gdzie będą dokonywane tylko ekologiczne pochówki. Zamiast tradycyjnych, marmurowych nagrobków pojawią się tam krzyże i drewniane tablice, które mają być wymieniane co 10 lat. Trumny natomiast mają być wykonane z kartonu lub z nielakierowanego, lokalnego drewna, ponieważ muszą być w pełni biodegradowalne.

Niemożliwe będzie chowanie zabalsamowanego ciała, ze względu na występowanie w nim trującego formaldehydu, który trafiłby później do ziemi.

Również nie będzie obojętny strój zmarłej osoby. Będzie obowiązywał bowiem zakaz ubierania ciała w syntetyczne tkaniny. Ubrania muszą być wykonane z naturalnych i biodegradowalnych materiałów.

Oszczędność miejsca i pieniędzy

Nekropolie stale się powiększają. Wytyczane są nowe hektary pod pochówek. Niestety w miastach jest ograniczona ilość takich miejsc, których obszar można stale powiększać. Pojawia się wtedy pytanie, czy aby na pewno potrzebujemy gigantycznych i drogich grobowców, by uczcić pamięć o zmarłej osobie? Forma pochówku w Paryżu okazuje się najlepszą dla naszego środowiska.

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: