Pola Wiśniewska pokazała wynik testu ciążowego. Znów spodziewa się dziecka? Tak zareagował Michał

Pola Wiśniewska wstawiła na Instagramie zdjęcie pozytywnego testu ciążowego. Na reakcję ze strony Michała nie musiała czekać długo. Para spodziewa się kolejnego dziecka?!

Ile dzieci ma Michał Wiśniewski?

Życie prywatne Michała Wiśniewskiego od lat budzi mnóstwo emocji w rodzimym show-biznesie. Lider zespołu Ich Troje doczekał się dotychczas sześciorga potomków. Owocem miłości muzyka i Marty "Mandaryny" Mandrykiewicz są syn Xavier oraz córka Fabienne. Czerwonowłosy piosenkarz ma też dwie córki ze związku z Anną Świątczak: Etiennette i Vivienne. Wokalista obecnie jest związany z Polą, z którą już ma dwóch synów. Falco Amadeus przyszedł na świat w styczniu 2021 roku, zaś Noël Cloé w maju tego roku.

Wiśniewski tworzy wraz z obecną partnerką dużą patchworkową rodzinę, w której jest aż dziesięcioro dzieci! Piąta żona artysty ma z poprzednich związków czworo potomków: Julię, Adama, Polę i Piotra. Co ciekawe, Michał poznał się z Polą przez Internet. W ubiegłym roku piosenkarz wziął z nią swój ósmy ślub.

Pola Wiśniewska pokazała wynik testu ciążowego

Pola Wiśniewska niedawno opublikowała na Instagramie pozytywny wynik testu ciążowego, który zaskoczył nie tylko obserwujących ją internautów, ale i jej męża. Choć mogłoby się wydawać, że ukochana Wiśniewskiego zaszła w kolejną ciążę, to nic bardziej mylnego. Celebrytka postanowiła bowiem przypomnieć fanom archiwalne zdjęcie sprzed roku, gdy wraz z Michałem ogłosiła, że spodziewa się kolejnego syna, który urodził się w maju tego roku.

Gdy Michał Wiśniewski po raz pierwszy zobaczył instagramową relację żony, przeżył z pewnością niemały szok. Dowodem na to jest zabawna wiadomość, którą wysłał do partnerki tuż po tym, jak odtworzył jej publikację.

Już myślałem, że znowu

– napisał, dołączając emotikon śmiechu.

Pola Wiśniewska pokazała pozytywny wynik testu ciążowego, fot. Instagram/@wisniewska_pola

Michał Wiśniewski zareagował błyskawicznie, fot. Instagram/@wisniewska_pola

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: