Popularny serial nieoczekiwanie zniknął z anteny. Widzowie kipią ze złości! Co stało się z "M jak Miłość"?

Nie od dziś wiadomo, że Internet stanowi doskonałe miejsce do wymiany refleksji na rozmaite tematy. Tym razem spora grupa fanów "M jak Miłość" dała upust swoim emocjom, a wszystko przez - z pozoru niewinną - decyzję produkcji. Co stało się z serialem?

„M jak Miłość” z przerwą w emisji

„M jak Miłość” to serial goszczący w TV od 2000 roku. Od momentu pojawienia się wspomnianej produkcji w programie telewizyjnym „Emka” niezmiennie zyskuje na popularności , a nowe odcinki przyciągają kolejnych fanów. Wprawdzie losy bohaterów „MjM” do końca stanowią słodką tajemnicę produkcji, ale w zamian za to od dłuższego czasu serial ma stałą porę emisji: nowe odcinki w TVP 2 pojawiają się w poniedziałki i wtorki o godz. 20:55. Wyjątkami od przyjętego schematu są np. święta czy ważne wydarzenia dla widzów – tak właśnie było w przypadku wczorajszego meczu Polska – Albania. Wydarzenie, które rozpoczęło się o godz. 20:45 wprawdzie było transmitowane przez telewizyjną „Jedynkę”, ale prawdopodobnie i tak stało się czynnikiem, który wpłynął na podjęcie decyzji o przesunięciu „Emki” na kolejny tydzień. 1606. odcinek „M jak Miłość” TVP 2 pokaże więc w poniedziałek 18 października o stałej porze.

Wiadomość o tym, że serial chwilowo znika z ramówki, została szeroko skomentowana przez widzów. Na oficjalnych profilach serialu w mediach społecznościowych jeszcze przed wspomnianym meczem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których buzowały emocje!

„Gdzie jest M jak Miłość”?

Okazało się, że znaczna część fanów „Emki” nie do końca pochwala taki ruch ze strony nadawcy.

Gdzie jest „M jak Miłość”?

Jeśli dziś nie ma „M jak miłość”, rozumiem, że widzom zostanie to jakoś wynagrodzone,

Co mnie mecz obchodzi, nie cierpię piłki. Gdzie mjm?

Ja tam bym wolała obejrzeć serial,

Nie rozumiem, dlaczego nie ma dzisiaj odcinka? Bo mecz leci na 1? To niech sobie leci. Nie każdy ma ochotę go oglądać.. Niektórzy wolą obejrzeć serial, który i tak leci tylko dwa razy w tygodniu. Każdy powinien mieć wybór.

Na szczęście wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że kolejna odsłona „M jak Miłość” już planowo zagości w TV, a nowy odcinek przyniesie widzom sporo emocji! Będziecie oglądać?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: