Potomek Majdanów nie zostanie ochrzczony. Jego rodzice mają mocne powody

Rodzina Majdanów w czerwcu powiększyła się o małego Henia. Dumni rodzice nie posiadają się z radości od tamtej chwili i często dzielą się z internautami aktualizacjami z życia pięcioosobowej rodziny. Wielu zastanawia się jednak, czy Majdanowie planują ochrzcić swoją pociechę. Z odpowiedzią na to pytanie wyszedł świeżo upieczony ojciec malucha, który oznajmił w ostatnio przeprowadzonym wywiadzie, że nie zamierzają przystąpić do sakramentu. Jaki jest powód?

Majdanowie i ich pierwsze dziecko

W czerwcu tego roku w polskim show-biznesie zawrzało. Na pierwszych stronach gazet tematem numer jeden był poród Małgorzaty Rozenek-Majdan. Prowadząca „Projekt Lady” urodziła wtedy swoje trzecie dziecko, które jest owocem małżeństwa z Radosławem Majdanem. Para od miesięcy nie ukrywała, że bardzo stara się o potomka. Gdy wiele prób zakończyło się fiaskiem, zdecydowali się na metodę in vitro. W końcu pod koniec 2019 roku para oznajmiła całemu światu radosną nowinę. Słynne małżeństwo nie posiadało się z radości, co udowadniali na często wstawianych fotografiach w sieci.

Radosław Majdan o chrzcie Henia

Baczni obserwatorzy życia Majdanów ciekawi są kolejnych aktualizacji o małym Henryku. Pociecha słynnej pary urodziła się na początku czerwca i wielu fanów zastanawia się, czy już niebawem na profilu Małgorzaty Rozenek-Majdan lub jej męża pojawią się kadry prosto ze chrzcin malucha. Jak się okazuje, w najbliższym czasie internauci z pewnością nie obejrzą perfekcyjnych, rodzinnych zdjęć z kościoła. Radosław Majdan w ostatnim wywiadzie postanowił wyjawić, dlaczego nie planują ochrzcić Henia.

Nie myślimy o chrzcie. Za dużo rzeczy dzieje się w kościele, takich, które nam się nie podobają. Na razie nie chcemy i nie będziemy chrzcić naszego syna – oznajmił Radosław Majdan w rozmowie z Jastrząb Post.

Skąd takie nastawienie u Majdanów? Okazuje się, że mają ambiwalentny stosunek do katolicyzmu. Ze słów byłego piłkarza wynika, że całkowicie nie potępiają tej religii, ale zauważają wiele minusów w instytucji Kościoła.

Myślę, że kościół powinien zająć się wiarą, nie polityką. Myślę, że te całe sytuacje pedofilskie też nie wpływają dobrze na wizerunek kościoła. Pewnie też to, że nie akceptują metody in-vitro, więc nie będę wysyłał syna do środowiska, które nie akceptuje tej metody – wyznał świeżo upieczony tata.

A Wy? Co uważacie o decyzji Majdanów?

Zobacz także:

 

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: