Przyjaciółka Michała Szpaka wyrzucona z "The Voice of Poland"? Wokalistka opublikowała emocjonalny wpis i prywatne zdjęcia muzyka

Viola Oriefeuk pożegnała się ostatnio z rywalizacją w programie "The Voice of Poland". "Stało się... wywyalił mnie" - tymi słowami rozpoczyna swój emocjonalny wpis wokalistka, która zwróciła się wprost do trenera swojej drużyny, a osobiście przyjaciela - Michała Szpaka. Opublikowała również zdjęcia z prywatnego archiwum i nagrała cover przeboju młodego muzyka.

Przyjaciółka Michała Szpaka odpadła z "The Voice of Poland"

Po ostatnim odcinku "The Voice of Poland" w sieci zawrzało! Z drużyny Michała Szpaka odpadła jego przyjaciółka - Violet Oliferuk. Jak sama przyznała - muzyk "wywalił ją" i z pewnością się za to "odwdzięczy". Wokalistka po odejściu z programu opublikowała emocjonalny wpis w mediach społecznościowych. Zwróciła się w nim bezpośrednio do przyjaciela, który zakończył jej przygodę w muzycznym programie TVP:

Stało się... WYWALIŁ MNIE!!! Dziękuję za ten przecudowny czas w programie. Nauczyłam się bardzo dużo i poznałam cudownych ludzi. To był jeden z najlepszych momentów w moim życiu, które sprowadziły mnie z powrotem do czegoś, co kocham robić od momentu, gdy byłam marzycielem…- zaczęła. Potem odniosła się już bezpośrednio do prywatnych relacji z artystą. Co napisała o swoim "psiapsi".

Psiapsi, chcę Ci podziękować za to, że jesteś przy mnie, i że zawsze mogę na Ciebie liczyć! Jesteś prawdziwym przyjacielem! Kocham Cię moja psiapsi-psiapsi-siostro forever and ever! Ale obiecuję, że Ci się odwdzięczę za to, że mnie wyrzuciłeś z programu! Pożałujesz tego!!! Cover to prezent niespodzianka dla Ciebie. Moja ulubiona Twoja piosenka w mojej interpretacji...- dodała. 

W sieci pojawiły się prywatne nagrania Michała Szpaka

Violet Oliferuk opublikowała na YouTube cover utworu Michała Szpaka "Dreamer". W osobistym teledysku do tego wykonania, wokalistka wykorzystała prywatne nagrania i zdjęcia z artystą. Czy przesadziła? Czy nie ujawniła zbyt wiele? To dla fanów muzyka wyjątkowa okazja, by zobaczyć, jak razem bawili się poza światłami scenicznymi i przy wyłączonych kamerach telewizyjnych. Jak

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze