"Rolnik szuka żony 7". Morze łez i pożegnanie z programem! "Liczyłam, że będziesz bardziej dojrzałym facetem"

"Rolnik szuka żony 7" nie przestaje zaskakiwać! W niedzielnym odcinku polało się mnóstwo łez, a dwójka uczestników opuściła program. Kto wyjechał z gospodarstwa, a kto wciąż ma szansę na miłość? Sprawdźcie streszczenie siódmego odcinka!

 „Rolnik szuka żony 7”, odcinek 6. Co się wydarzyło? Kto opuścił program?

„Rolnik szuka żony 7” to niewątpliwie jeden z największych hitów Telewizji Polskiej. W ostatnią niedzielę października stacja wyemitowała kolejny, 6. już odcinek najnowszej serii, w której nie zabrakło emocji. Już na początku wyjaśniła się sprawa w gospodarstwie Dawida. Chociaż początkowo rolnik twierdził, że wszystko zostało między nim a paniami wyjaśnione, Agnieszka poprosiła go o rozmowę na osobności i ogłosiła, że… opuszcza program!

Po moich obserwacjach, po randkach, chciałam ci powiedzieć o rezygnacji z programu (…).Liczyłam, że będziesz bardziej dojrzałym facetem

– stwierdziła Aga, wywołując u Dawida łzy!

Rozumiem i szanuję twoją decyzję. Ja chciałem o ciebie zawalczyć. Bardzo fajna z ciebie dziewczyna (…) Szkoda, że nic więcej nie zaiskrzy.

Decyzję Agnieszki ze smutkiem przyjęły także pozostałe uczestniczki, a w szczególności Magda, która w ostatnim czasie mocno się zżyła z kandydatką Dawida. Podczas prywatnej rozmowy Agnieszki i Magdy pierwsza z nich poprosiła Magdalenę o to, by ta pozostała w programie.

Nie wiem, czy jestem zainteresowana Dawidem. Mam mętlik w głowie

– przyznała przed kamerami Magda.

 „Rolnik szuka żony 7”. Łzy Magdaleny i wyjazd Mateusza

Niespokojnie było też u rolniczki Magdaleny. Po rozstrzygniętym konkursie, w którym zwyciężył Adam, kobieta poprosiła swoich gości o pomoc w pracy polowej, proponując kolejną rozgrywkę. Panowie tak mocno skupili się na wykonywaniu zadania, że w pewnym momencie niemal zignorowali Magdę. Kobieta nie potrafiła ukryć przed kamerami rozczarowania, mówiąc przez łzy:

To był nasz czas. To miało pokazać, czy któryś się postara i czy próbuje nawiązać kontakt ze mną. Kontakt praktycznie był znikomy. Mam wrażenie, że oni po prostu „zakumplowali się” i traktują to jako fajny pobyt. Żaden nie wykazuje kontaktu. W takim razie nie wiem, po co tu przyjechali (…) Na ten moment mogliby wszyscy pojechać do domu

Następnie Magda poprosiła o rozmowę Mateusza, otwarcie dając do zrozumienia, że nie pasują do siebie. Kandydat, dziękując za możliwość pobytu w programie, sam przyznał, że widzi, iż nie do końca odnajduje się na gospodarstwie.

Absolutnie nie żałuję, że mogłem przyjechać i cię poznać

– powiedział na zakończenie. Co ciekawe, Mateusz przed kamerami dodał także, że nieco bardziej będzie brakowało mu… kolegów, z którymi złapał bardzo dobry kontakt!

Nie ukrywam, że trochę bardziej mi szkoda tego rozstania z chłopakami.

„Rolnik szuka żony 7”, odcinek 6. Józef, Maciej i Paweł

U Józefa wciąż było czuć napiętą atmosferę; Apolonia i Grażyna zauważyły, że Ewa jest mocno wycofana.

Jeśli mi ktoś tutaj zarzuci, że jestem cicha, to nieprawda. Jestem duszą towarzystwa

– przyznała z kolei Ewa.

Panie stanęły do rywalizacji o względy Józefa, przygotowując na jego prośbę ciasta. Podczas konkurencji prym wiodła Ewa, co nie uszło uwadze 66-letniego rolnika: Widać, że walczy – przyznał. Mężczyzna pomagał kandydatkom m.in. w zbiorach owoców, mając na oku każdą z uczestniczek.

Trochę tam połaskotałem

– zdradził przed kamerami.

Podczas próbowania ciast Józef nieco skrytykował wypiek Grażyny, co wywołało u niej smutek. Kandydatka Józefa zaczęła nawet myśleć o opuszczeniu gospodarstwa…

Maciej zaprosił swoje kandydatki na przejażdżkę skuterem po sadzie. Następnie zaproponował im samodzielną jazdę, na co ochoczo przystała Monika. Rolnik udał się też wraz z Eweliną na przejażdżkę ciągnikiem, co było wygraną w konkursie zbierania czereśni.

Maciek jest dla mnie trochę znakiem zapytania. Nie wiem, jaki on jest (…). Myślę, że jest warty poznania

– przyznała Ewelina.

 
 
 
View this post on Instagram

Jest czas pracy i czas odpoczynku. Sztuka żeby odróżnić jedno od drugiego...

A post shared by Rolnik szuka żony (@rolnikszukazonytvp) on

 

U Pawła wszyscy późno położyli się spać po tym, jak u rolnika rozgorzała gorąca dyskusja na rozmaite tematy. Następnego dnia mężczyzna poprosił panie o pomoc przy dokręceniu tabliczki z napisem „sołtys”, a także przy sadzeniu krzewów. Sam nie ukrywał, że swoim zachowaniem nie chce urazić żadnej z pań. Na randkę zaprosił Agnieszkę, a w pewnym momencie ich rozmowa zeszła na tematy poruszane podczas wieczornego spotkania. Paweł nie ukrywał, że nie do końca zgadza się z przekonaniami Agnieszki dotyczącymi wiary. Po powrocie Paweł nieoczekiwanie powiedział Martynie, że nie ma w planach randki z nią!

O, nie! Jadę do domu?

– zapytała mocno zdezorientowana kobieta. Jaką decyzję podejmie Paweł?

„Rolnik szuka żony 7” – nowe odcinki w TV. Gdzie i kiedy oglądać?

„Rolnik szuka żony” to reality show emitowane na antenie TVP 1 w niedzielne wieczory. Program z Martą Manowską w roli prowadzącej niedawno zagościł w TV z nowym sezonem, a widzowie mogli obejrzeć już 6 odcinków! Kiedy następny? Czy „Rolnik szuka żony 7” pojawi się w niedzielę 1 listopada, czyli w uroczystość Wszystkich Świętych? Według informacji pojawiających się w mediach nadawca nie planuje zmian w emisji, stąd nowy odcinek „Rolnika” widzowie będą mogli zobaczyć w niedzielę 1 listopada o godz. 21:15 w TVP 1. Będziecie oglądać?

 

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: