Salma Hayek na seksownym nagraniu. Zwierzęce ruchy wywołały zachwyt wśród obserwatorów [WIDEO]

Salma Hayek znowu bawi i zachwyca! Tym razem aktorka postanowiła pokazać swoim wielbicielom... czego nauczyła się od swoich psów. W jej instagramowej galerii pojawiło się niecodzienne nagranie, na którym uwielbiana artystka prezentuje swoje nowe "umiejętności". Krótki film wywołał niemałe zamieszanie!

Salma Hayek publikuje zmysłowe nagranie

Salma Hayek jest obecna w szołbiznesie od lat. Piękna 54-latka ostatnio też aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. Jej Instagram cieszy się sporą popularnością, a dzięki niemu fani z całego świata mogą sprawdzać, co nowego u ich ulubienicy.

Aktorka jest w stałym kontakcie z wielbicielami i regularnie zamieszcza nowe wpisy. Nie brakuje kadrów związanych z działalnością zawodową, jak również bardziej prywatnych publikacji. Ostatnio filmowa piękność zaskoczyła wszystkich nagraniem, na którym suszy włosy machając nimi energicznie na boki. Jak sama przyznaje z przymrużeniem oka - nauczyła się tego od swoich psiaków. Analizując komentarze - nowa "umiejętność osuszania przez otrzepywanie" zrobiła największe wrażenie na męskiej części obserwatorów.

Salma Hayek pokazała, czego nauczyła się od swoich psów

Salma Hayek - Instagram

Salma Hayek jest w stałym kontakcie z wielbicielami. Na Instagramie obserwuje ją niemal 17 milionów fanów z całego świata. Aktorka znana widzom z takich produkcji, jak m.in.: "Desperado", "Frida", "Bardzo dziki Zachód" czy "Dogma", chętnie dzieli się z internautami ujęciami z życia prywatnego. Jej wirtualna galeria regularnie powiększa się ku uciesze wielbicieli. Kolejne publikacje charyzmatycznej aktorki są doskonałym dowodem na to, że wiek nie ma żadnego znaczenia. Artystka, uznawana za jedną z najpiękniejszych i najseksowniejszych kobiet na świecie, zachwyca niezmiennie od wielu lat. Zarówno w perfekcyjnie przygotowanych stylizacjach, jak również w domowym wydaniu. Nic więc dziwnego, że w komentarzach znajdziemy mnóstwo komplementów i słów uznania dla urody Hayek.

Czytaj także:

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze