Samochód młodego TikTokera stanął w płomieniach. Wszyscy pasażerowie zginęli na miejscu! [ZDJĘCIE]

Tragiczne doniesienia z USA. W wyniku wypadku samochodowego śmierć poniósł 19-letni gwiazdor TikToka. Wraz z nim zginęła trójka jego przyjaciół. Co dokładnie się wydarzyło?

Gabriel Salazar nie żyje

Gwiazda TikToka – Gabriel Salazar – nie żyje. Jak informuje magazyn „People”, do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 26 września w mieście San Antonio w Teksasie. 19-latek wraz z trzema innymi osobami podróżował swoim chevroletem. W pewnym momencie kierowca zaczął uciekać przed policją. W celu zatrzymania mundurowi użyli ognia, strzelając w opony. Kierujący stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, a jego samochód stanął w płomieniach.

Śmierć na miejscu

Wraz z Salazarem podróżowała trójka przyjaciół. Jak podaje „People”, powołując się na informacje przekazane przez policję, wszyscy pasażerowie zginęli na miejscu.

Kim była Gabriel  Salazar? 19-latek należał do grona najpopularniejszych użytkowników mediów społecznościowych, gromadząc na znanej platformie społecznościowej ponad 2 miliony użytkowników sieci. Mężczyzna publikował na TikToku rozmaite filmiki, zbierając wiele reakcji internautów. Informacja o śmierci Gabriela Salazara poruszyła internautów obserwujących jego poczynania w sieci.

Nie wierzę, że to prawda…

Spoczywaj w pokoju, Bracie,

Wciąż nie mogę w to uwierzyć

– pisali w komentarzach pod ostatnim postem Salazara opublikowanym na Instagramie.

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: