Sandra Kubicka była na skraju wytrzymania. Ten poranek nie należał do najbardziej udanych

Sandra Kubicka prowadzi bardzo intensywne życie. Nie dość, że przygotowuje się do roli mamy, to cały czas prowadzi aktywne życie zawodowe. Influencerka ma napięty grafik, który zepsuło jej ostatnio jedno zdarzenie.

Sandra Kubicka ma napięty grafik

Sandra Kubicka ma ostatnio ręce pełne roboty. Nie dość, że jest w ciąży i zmaga się z różnymi dolegliwościami typowymi dla tego stanu, to na głowie ma jeszcze własne biznesy, a niedawno rozpoczęła również karierę akademicką – 29-latka została wykładowcą na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Warszawie. Przedmiot, który wykłada po angielsku, nosi nazwę Marketing cyfrowy – personal branding. Zajęcia prowadzone przez Sandrę odbywają się raz w tygodniu.

Problemy Sandry Kubickiej

W mediach społecznościowych Sandra opowiedziała o przykrej sytuacji z rana, która mocno popsuła jej humor. Jak się okazuje, ucierpiało auto celebrytki, a dokładniej opona, z której zostało spuszczone powietrze. Pech chciał, że trafiło się to akurat w ten dzień, gdy Kubicka miała wiele rzeczy do załatwienia i potrzebowała samochodu.

Dzień, w którym mam wszystko zaplanowane co godzinę w ogromnych odległościach

https://www.instagram.com/sandrakubicka/

Sandra poinformowała, że przyczyną był wbity gwóźdź. Winę, jej zdaniem, ponoszą panowie, którzy robią remont w garażu i nie posprzątali po sobie śmieci. Nie był to koniec problemów. Influencerka nie mogła wymienić opony na nową, bo zastępcza została wyrzucona. 

Pozdrawiam Panów, którzy robią jakieś prace w naszym garażu i nie zbierają po sobie śmieci.

https://www.instagram.com/sandrakubicka/

Autor: Klaudia Dzięgiel

Komentarze
Czytaj jeszcze: