„Rolnik szuka żony 4”. Sara urodziła!
W życiu jednej z uczestniczek programu: „Rolnik szuka żony” ostatnio sporo się działo! Sara Szewczyk pojawiła się w 4. odsłonie show, w której gościła u Karola. Chociaż początkowo to właśnie ona zdawała się idealną kandydatką dla mężczyzny, finalnie zakończyli sezon wyłącznie jako przyjaciele.
Od tamtej pory minęło już kilka lat, a Karol i Sara poszli w różne strony. Przebojowa blondynka znalazła miłość z dala od kamer, a w czerwcu zeszłego roku wyszła za mąż!
Sara aktywnie działa na Instagramie, gdzie „zdradza” internautom, jak aktualnie wygląda jej życie. To właśnie tam pojawiały się najpierw informacje dotyczące ślubu, a następnie również… ciąży! Uczestniczka „RszŻ 4” w pierwszą rocznicę zawarcia małżeństwa wyjawiła, że spodziewa się dziecka:
Lepszej rocznicy ślubu nie mogłam sobie wymarzyć. Najpiękniejszy prezent, jaki mogliśmy dostać od losu
– pisała wówczas, dumnie prezentując ciążowe krągłości.
W sierpniu na świecie pojawił się syn bohaterki „Rolnika…”, który otrzymał imię Igor. Po powrocie do domu na mamę i maluszka czekała wyjątkowa niespodzianka w postaci pięknie przystrojonego pokoju.
Sara cieszy się urokami macierzyństwa, nie zapominając o internautach. Niedawno opublikowała nowe zdjęcie, na którym znalazł się również jej syn.
Sara z „Rolnik szuka żony 4” na nowym zdjęciu z synem
Młoda mama zamieściła na Instagramie wpis, w którym „powitała” nowy miesiąc. Do swoich słów dołączyła również fotografię z Igorem; maluch – będący tyłem do obiektywu – przytula się do rodzicielki, która śle w stronę obiektywu promienny uśmiech.
Hej wrzesień. W nowy miesiąc wchodzimy już w pełnym składzie. Czuję, że to będzie piękna jesień. Z moim szkrabem
– czytamy w opisie.
Nowy post Sary z programu: „Rolnik szuka żony” rozczulił użytkowników sieci obserwujących jej poczynania w sieci, o czym mogą świadczyć pozostawione przez nich komentarze:
Pięknie wyglądasz, służy Ci macierzyństwo.
Jak cudnie.
Saro, gratuluję Wam szczęścia Waszego, niech się zdrowo chowa.
Pojawiło się również mnóstwo gratulacji, do których my również się przyłączamy!
Autor: Sabina Obajtek