Światowy gigant chce pozwać Radka Majdana. Dopuścił się plagiatu?

Radosław Majdan może mieć spore kłopoty. Jeden z najbardziej wpływowych domów mody na świecie domaga się od firmy byłego piłkarza wycofania jednego z produktów. Zdaniem przedstawicieli marki Chanel jest on niepokojąco podobny do jednego z flagowych artykułów sprzedawanych przez francuski dom mody.

Perfumy Majdana kopią Chanel No. 5?

Jak informuje portal money.pl, Chanel domaga się od firmy Radosława Majdana wycofania jednego z produkowanych przez nią artykułów. Chodzi o perfumy dla kobiet Vabun for Lady No.5. Do zarządu firmy Majdana trafiło już pismo od kancelarii prawnej spółki Chanel Sarl z siedzibą w Szwajcarii, w którym przedstawiciele słynnej marki stwierdzają, że „istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że używanie spornego oznaczenia No.5 doprowadzi do konfuzji” i mylenia perfum Majdana ze słynnym zapachem Chanel No. 5, sprzedawanym od 1921 roku. Zdaniem przedstawicieli domu mody oznaczenie No.5 może sugerować, że perfumy Majdana mogą być w jakiś sposób powiązane z marką Chanel.

Odpowiedź polskiej firmy

Firma Radka Majdana przekonuje, że zarzuty francuskiej marki są bezpodstawne. Należąca do piłkarza spółka w oficjalnym komunikacie punktuje różnice pomiędzy oboma produktami – perfumy Vabun posiadają zupełnie inny znak towarowy, inny wygląd flakonika, inną nasadkę, inną barwę perfum oraz inną woń zapachu. Opakowanie oraz oznaczenia i opis produktu wykonane są innym kolorem na odmiennym tle oraz inną czcionką zarówno na opakowaniu, jak i na flakonie. Jak pisze firma, również oznaczenie „No.5 zapisane jest odmiennym stylem w stosunku do produktu firmy Chanel, a pełna nazwa znaku towarowego to „for Lady No.5”.

Polska spółka nie wyklucza jednak, że zdecyduje się rozwiązać konflikt polubownie – przeprowadzi rebranding i wycofa sporny produkt z rynku.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: