Sylwia Grzeszczak śpiewa o Liberze? Wymowny tekst utworu "Motyle" [WIDEO]

Dzisiaj ukazał się najnowszy singiel Sylwii Grzeszczak. Cała ballada „Motyle” opowiada o zamkniętym rozdziale w życiu. Czy artystka śpiewa w niej o zakończonym związku z Liberem?

fot. AKPA/Baranowski

Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się

Sylwia Grzeszczak i Liber rozstali się. We wrześniu ubiegłego roku na profilach artystów w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie, w którym poinformowali o zakończeniu ich związku. Jak podkreślili, między nimi panują dobre relacje.

Decyzję o rozstaniu podjęliśmy już jakiś czas temu. Przyjaźnimy i szanujemy się! Nadal pomagamy sobie w pracy i wychodzimy wspólnie na scenę, tak jak to miało ostatnio miejsce podczas festiwalu w Sopocie! Przeżyliśmy razem wiele szczęśliwych lat. Jesteśmy rodzicami, mamy najwspanialszy skarb w życiu! Ukochaną i najważniejszą dla nas Bognę. To dla niej chcemy być najlepszą wersją siebie! – napisali wówczas.

„Motyle”. Sylwia Grzeszczak śpiewa o Liberze?

Sylwia Grzeszczak w grudniu zapowiedziała, że na początku roku ukaże się jej nowy singiel. Od razu zdradziła, że tworzyła go razem z byłym partnerem. Liber jest autorem tekstu. Dzisiaj miała miejsce premiera utworu „Motyle”.

Cała ballada poświęcona jest zakończonej relacji, a jej tekst to rozliczenie między byłymi partnerami, którzy spędzili ze sobą piękne chwile i rozeszli się w zgodzieCzy artystka śpiewa w niej o rozstaniu z Liberem?

Czy to stracony czas? Tego nie powiem o Tobie nigdy. Spotkam cię w tylu snach, choć poranki przywitam z kimś innym. Będę śnić o Tobie, o naszych dniach nie raz, nie raz. Czy tak się musiało stać? W brzuchu motyle, a w sercu igły – brzmi refren.

Taki life, spalamy się jak sztuczne ognie. Był taki plan, do końca trwać w okowach mrozu. Nie mów nic, ogarnę się, nim przyjdzie wiosna. Gdzieś pękła nić, biegniemy już po nowych drogach – śpiewa Grzeszczak w drugiej zwrotce.

Jak brzmi cały utwór „Motyle”? Posłuchajcie!

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: