Sylwia Przybysz opublikowała osobisty film. Nagrała go na pamiątkę [WIDEO]

Sylwia Przybysz zamieściła w mediach społecznościowych osobiste nagranie. Influencerka pokazała na nim, jak jej brzuch zmieniał się podczas ciąży. 24-latka wyznała, że nagrała wspomniany film na pamiątkę.

Sylwia Przybysz urodziła trzecią córkę

24-letnia piosenkarka od wielu lat tworzy szczęśliwą rodzinę z internetowym twórcą, Janem Dąbrowskim. Prawie rok temu para wzięła ślub. Dotychczas influencerzy doczekali się trzech córek: Poli, Neli i Jaśminy. Najmłodsza z nich przyszła na świat pod koniec maja.

Dąbrowscy często podkreślają w wywiadach, że chcą mieć wielodzietną rodzinę. Oboje chętnie dzielą się w mediach społecznościowych prywatnym życiem. Ich profile na Instagramie są wypełnione publikacjami z dziećmi w roli głównej. Sylwia i Janek mają obecnie po 2 mln obserwujących we wspomnianym serwisie.

Sylwia Przybysz pokazało, jak ciało zmienia się w trakcie ciąży

Sylwia Przybysz postanowiła przyłączyć się do jednego z trendów. 24-latka przez całą ciążę dokumentowała, jak zmienia się jej brzuch. Niedawno piosenkarka opublikowała na Instagramie zestawienie kilku nagrań, dzięki którym możemy zobaczyć, jak jej ciało wyglądało w poszczególnych momentach ciąży.

Bardzo chciałam nagrać ten trend. Świetna pamiątka

– napisała w opisie do publikacji.

Sylwia Przybysz opowiedziała o samopoczuciu w trakcie ciąży

Influencerka jakiś czas temu zdobyła się na szczere wyznanie. W rozmowie z Weroniką Sową opowiedziała o tym, jak czuła się w każdej z trzech ciąży. Gdy podczas pierwszej nie odczuwała żadnych dolegliwości, to przy drugiej pojawiły się problemy z kręgosłupem. Najgorzej zniosła jednak trzecią, bo początkowo musiała mierzyć się ze stanami lękowymi.

Dzieciaczki mieliśmy w żłobku i one przynosiły non stop różne choroby do domu. Większość chorób w ciąży jest niebezpieczna dla matki i dziecka, jak zdajesz sobie z tego sprawę, że na coś zachorowałaś [...]. Jak byłam w pierwszym trymestrze i wiedziałam, że rozwijają się te wszystkie organy: ręce, nogi. Ta świadomość, że nie wiesz, czy będzie wszystko OK

– tłumaczyła.

24-latka przyznała, że zmagała się z nieuzasadnionym płaczem i poczuciem winy. Przybysz zadeklarowała wówczas, że zamierza skorzystać z pomocy psychologicznej.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: