Córka Urszuli Dudziak była bliska śmierci
Choć Mika Urbaniak odziedziczyła talent muzyczny po słynnych rodzicach, jej życie prywatne dalekie było od sielanki. Problemy zaczęły się już w młodości, gdy jako nastolatka sięgnęła po alkohol i narkotyki. Przełomowy, dramatyczny moment przyszedł, gdy Mika miała 23 lata. Opowiedziała o nim w rozmowie z Onetem:
Był jeden taki bardzo krytyczny moment, który jest opisany w mojej książce. Obudziłam się w szpitalu ze śmiertelną dawką alkoholu we krwi, ponad 5 promili. Znaleziono mnie pobitą, nagą, bez rzeczy. Nic nie pamiętałam. To było w 2003 r., miałam 23 lata. Nawet nie chcę myśleć o tym, co mogło się ze mną stać. Najgorsze rzeczy świata
To wydarzenie sprawiło, że jej mama, Urszula Dudziak, postawiła sprawę jasno: „Albo odwyk, albo nie będę ci pomagać. Nie będziesz mogła tutaj być, nie będziesz mogła przychodzić do mnie do domu. Koniec”. Mika podjęła decyzję o leczeniu i rozpoczęła walkę o zdrowie.
Mika Urbaniak szczerze o chorobie
Przez lata nikt nie wiedział, że za problemami Miki stoi poważna choroba psychiczna. Diagnozę postawiono dopiero, gdy artystka była już dorosła. Wtedy też zaczęła świadomie się leczyć. Dziś 45-latka szczerze opowiada o tym, jak wyglądało jej życie z chorobą. Z pomocą leków i wsparcia bliskich Mika wróciła do życia. „Dla mnie leki są zbawieniem. Trzeba zrozumieć, że jest wyjście z każdej sytuacji” – podkreśla artystka, która nie boi się mówić o swoich doświadczeniach.
Czytaj także: Katarzyna Tusk szczerze o chorobie: „ten (wsQtydliwy?) problem dotyczy też mnie”. Zaczęło się wiele lat temu
Mika Urbaniak – muzyczna kariera i talent odziedziczony po rodzicach
Mika Urbaniak to nie tylko córka słynnej wokalistki i cenionego muzyka, ale i niezwykle utalentowana artystka. Na scenie występowała z takimi gwiazdami, jak Mietek Szcześniak, O.S.T.R., Kayah czy Grzegorz Markowski. Jej debiutancki album „Closer” został wyróżniony Fryderykiem w kategorii „album roku pop”. Artystka współpracowała także z Victorem Daviesem, z którym nagrała trzy płyty.
W 2023 roku, we współpracy z Magdaleną Adaszewską, wydała autobiograficzną książkę „Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości”, w której otwarcie opisuje swoją trudną drogę do zdrowia i szczęścia.
Czytaj także: Mika Urbaniak wyznaje: „Miałam 5,4 promila alkoholu we krwi”
Urszula Dudziak, mimo dramatycznych przeżyć związanych z córką, nieustannie wspiera Mikę na każdym etapie życia i kariery. Jak przyznaje, odkąd poznała prawdziwą przyczynę problemów córki, poczuła ulgę:
Czułam ból, rozpacz i totalną bezsilność. Szukałam pomocy, byłam smutna, przerażona, ale w momencie, gdy córka odstawiła alkohol i okazało się, że ma chorobę afektywną dwubiegunową, paradoksalnie poczułam ulgę. Bo już wiedziałam, z jakim wrogiem muszę się mierzyć i w jaki sposób z nim walczyć.
Dziś Mika Urbaniak przekonuje, że warto szukać pomocy i nie poddawać się w walce z chorobą. Jej historia może być inspiracją dla wielu osób zmagających się z podobnymi problemami.
[youtube:7ms1GLDfxSM]
Czytaj także: Urszula Dudziak dumna z córki z zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi. „Ty fajnie podchodzisz do swojego problemu”





