Antoni Pawlicki – aktor z pasją i rodzinnymi tradycjami
Antoni Pawlicki to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów filmowych, telewizyjnych i teatralnych młodego pokolenia. Urodził się 22 października 1983 roku w Warszawie i jest absolwentem prestiżowej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. Ogromną popularność przyniosła mu rola Jana Markiewicza, żołnierza Armii Krajowej, w serialu „Czas honoru”. Produkcja ta nie tylko otworzyła mu drzwi do kariery, ale również zyskała mu wierne grono fanów.
Pawlicki ma na swoim koncie wiele ról w znanych produkcjach, takich jak „Katyń”, „Jutro idziemy do kina”, „Komisarz Alex” czy „W rytmie serca”. Aktor z powodzeniem łączy świat telewizji z teatrem, występując na scenach prestiżowych warszawskich teatrów. Poza karierą artystyczną angażuje się w działalność społeczną i charytatywną. Prywatnie jest mężem aktorki Agnieszki Więdłochy, z którą wychowuje dwoje dzieci.
Barbara Rachwalska-Pawlicka – babcia Antoniego i ikona polskiego teatru
Niewielu wie, że Antoni Pawlicki pochodzi z rodziny o głębokich korzeniach artystycznych. Jego babcia, Barbara Rachwalska-Pawlicka, była wybitną aktorką teatralną, filmową i telewizyjną, której kariera rozkwitała w czasach PRL-u. Urodzona 13 kwietnia 1922 roku w Warszawie, już w młodości związała się ze sztuką, kończąc konspiracyjnie Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej w 1944 roku. Po zakończeniu wojny zadebiutowała w Teatrze Wojska Polskiego, a następnie współtworzyła Teatr Nowy w Łodzi.
Rachwalska-Pawlicka była związana z czołowymi warszawskimi scenami, takimi jak Teatr Narodowy i Teatr Ateneum. Jej talent rozkwitał również w Teatrze Telewizji i Polskim Radiu, gdzie zagrała w setkach spektakli i słuchowisk. Widzowie pamiętają ją z ról w takich kultowych produkcjach jak „Czterej pancerni i pies”, „Stawka większa niż życie”, „Janosik” czy „Noce i dnie”.
Była matką dziennikarza i producenta Macieja Pawlickiego oraz reżysera Tadeusza Pawlickiego. Jej artystyczne dziedzictwo kontynuuje kolejne pokolenie – wnuki, w tym Antoni Pawlicki, który odziedziczył po niej nie tylko talent, ale i miłość do aktorstwa.
