Ten warszawski blok stał się pośmiewiskiem internetu. Sprawdź, dlaczego!

"7 mieszkań? Bałbym się, że się przewróci do tyłu albo z nieba spadną inne klocki do Tetrisa i zniknę razem z blokiem" – napisał jeden z internautów pod zdjęciem opublikowanym na fanpage’u "Zaufaj mi, jestem Architektem". Blok z warszawskiej Białołęki został uchwycony z tworzącej iluzję perspektywy!

Robi wrażenie nieudanego wieżowca. Budynek przy skrzyżowaniu Barei i Odkrytej to najzwyczajniejszy blok. Jest tylko jeden psikus, jaki lubi płatać – z odpowiedniej perspektywy sprawiać wrażenie, jakby był bardzo wąskim i wysokim blokiem.

Zażartować zamierzał też ktoś, kto ten nietypowy widok uchwycił na zdjęciu, a następnie opublikował na fanpage’u na Facebooku "Zaufaj mi, jestem Architektem". Internauci zaczęli śmiać się z nieudanego projektu. Padły takie komentarze, jak: "Mieszkanie plus dla najuboższych. Miało być jak najtańszym kosztem. Jak obiecali tak zrobili", czy "Nie wierzę. To osiedle jest ogrodzone płotem”. Blok z Nowodworów stał się smutnym "wieżowcem", architektonicznym błędem, który musiał być "klepnięty" dla żartu.

W obronie bloku stanęli mieszkańcy Białołęki, którzy zaczęli pokazywać inne zdjęcia budynku. Perspektywa zrobiła  swoje. Zamiast wąskiego i wysokiego bloku przy ulicy Odkrytej w Warszawie mieści się spory budynek. Zdjęcie uchwyciło tylko fragment bloku, który w tym punkcie został ścięty pod skosem i dalej poprowadzony w linii prostej. "Niezły kamuflaż" – można przeczytać wśród komentarzy podsumowujących zdjęcie.

Komentarze
Czytaj jeszcze: