"The Voice of Poland 11". Uczestnik miał problem z "brudną" piosenką od Michała Szpaka. Nie chciał śpiewać tych słów

„The Voice of Poland 11”. Pierwszy odcinek bitew za nami

Od września na antenie TVP2 emitowana jest jedenasta edycja programu „The Voice of Poland”.  Tym razem w jury muzycznego show zasiadają dobrze już znani widzom Michał Szpak oraz Tomson i Baron, a także powracająca po kilku sezonach przerwy Edyta Górniak i znana już z „The Voice Senior” Urszula Dudziak. Zakończyły się przesłuchania w ciemno, a od minionej soboty trwa etap bitew.

Uczestnik miał problem z „brudną” piosenką od Szpaka

Podczas pierwszego odcinka bitew w „The Voice of Poland” na scenie zmierzyli się ze sobą m. in. Paweł Sznajder i Szymon Czyżewski. Ten drugi przed kamerami nie ukrywał, że pochodzi z rodziny, która wiarę traktuje bardzo poważnie. Wyznał także, że ma pewien problem z dzisiejszym popem.

Dorastałem w rodzinie, która grała w kościele. Myślę, że współczesna muzyka pop jest trochę brudną muzyką, gdzie jest strasznie dużo rzeczy związanych z seksem

– powiedział Czyżewski.

Chciałbym tworzyć muzykę, która będzie mogła jakoś wpływać na ludzi

– dodał.

Można było się spodziewać, że utwór „The Lazy Song” z repertuaru Bruno Marsa, który wybrał dla Pawła i Szymona ich mentor Michał Szpak, raczej nie przypadnie do gustu temu drugiemu. Ku zaskoczeniu wszystkich, Czyżewski stwierdził, że właściwie piosenka mu się podoba.

Bardzo lubię ten utwór. Melodycznie bardzo mi się podoba

– powiedział.

Kiedy przyszło do występu przed jurorami, Czyżywski zdecydował się jednak zmodyfikować nieco tekst wspomnianego utworu. W wersie: „Meet a really nice girl, have some really nice sex” ostatnie słowo zmienił na „day”. Z dwójki konkurujących ze sobą uczestników Michał Szpak ostatecznie wybrał właśnie jego.