To on pojedzie na Eurowizję? Zwycięzca "The Voice Kids" prezentuje nowy utwór [WIDEO]

Marcin Maciejczak, czyli laureat trzeciej edycji "The Voice Kids", zadeklarował niedawno, że chciałby reprezentować Polskę na Eurowizji. Jak wówczas przyznał, ma już kilka piosenek, które bierze pod uwagę. Teraz zaś w sieci pojawił się jego nowy singiel.

Marcin Maciejczak wydał nowy utwór

Marcin Maciejczak w 2020 roku wygrał trzecią edycję „The Voice Kids” i od tamtej pory konsekwentnie rozwija swoją karierę. Obecnie ma na swoim koncie wydaną w 2021 roku płytę „Tamte dni” oraz minialbum „Hypno” z 2022 roku, a do tego kilka duetów, m.in. z Justyną Steczkowską czy Aniką Dąbrowską i Sarą James.

Teraz Maciejczak zaprezentował słuchaczom zapowiedź zupełnie nowego materiału. 26 października ukazał się jego najnowszy singiel zatytułowany „Pillow Book (Coś nie o mnie)”. Jeszcze przed premierą utworu zwycięzca „The Voice Kids” zaskoczył fanów kompletnie odmienionym wizerunkiem. 17-latek, który ostatnimi czasy chętnie eksperymentował z różnymi fryzurami, zamienił goszczący na jego głowie do niedawna blond na czerwień. W takim wydaniu wielu fanom skojarzył się z Michałem Wiśniewskim.

To on pojedzie na Eurowizję 2024?

Dodajmy, że w ubiegłym miesiącu Marcin Maciejczak zadeklarował, że jest gotowy, by stanąć do walki o reprezentowanie Polski na Eurowizji w 2024 roku. Utalentowany nastolatek zdradził, że przygotował z myślą o konkursie kilka piosenek. Nie ujawnił jednak, czy „Pillow Book (Coś nie o mnie)” jest jedną z nich. Wiadomo natomiast, że współautorką nowego singla Marcina jest Chloe Martini – artystka, która pomogła stworzyć utwór „New Home”, z którym Alicja Szemplińska uczestniczyła w tegorocznych preselekcjach.

Mamy takie piosenki, z których będę dumny, ale tę konkretną wybierzemy dopiero, jak zamkniemy wszystkie prace. Wiem, że ta informacja może wzbudzić sporą ekscytację, ale pamiętajcie, moja chęć do reprezentowania naszego kraju na Eurowizji to dopiero mały krok. Deklaruję chęć udziału i zgłoszenia swojej piosenki, ale nie wiemy jeszcze, jak będą wyglądały zasady. Ostatecznie to wy, publiczność i telewizja zdecydujecie, kto ma być waszym kandydatem. Jeśli przyjmiecie propozycję mojego udziału i piosenka się wam spodoba, to obiecuję, że zrobię wszystko, żebyśmy cieszyli się tym występem przez lata

– obiecał.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: