"Twoja twarz brzmi znajomo 12". Jeremi Sikorski stał się Bednarkiem. Zrobił to doskonale!

Dziesięć odcinków dwunastej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" za nami. Przed nami już tylko jedenasty odcinek oraz wielki finał programu. W tabeli punktacyjnej może się jeszcze sporo pozmieniać. Kto ma największe szanse, by wejść do finału?

Twoja twarz brzmi znajomo 12”. Dziesiąty odcinek za nami

Za nami dziesiąty odcinek dwunastej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo” w Polsacie. Upłynął on pod znakiem hitów z przełomu lat 90. i 2000., bo na scenie mogliśmy podziwiać i Britney Spears, i Christinę Aguilerę, i Jona Bon Joviego w hicie „It’s My Life”. Nie zabrakło jednak i starszych przebojów, wylansowanych jeszcze w latach 80., a także całkiem nowych, jak „Believer” grupy Imagine Dragons. W dziesiątym odcinku uczestnicy wystąpili w następujących wcieleniach:

Emilia Komarnicka-Klynstra jako Jon Bon Jovi

„Twoja twarz brzmi znajomo 12”. Kto wygrał dziesiąty odcinek?

Poziom występów w dziesiątym odcinku „Twoja twarz brzmi znajomo” był naprawdę wysoki. Nie brakowało świetnych występów. Na spore uznanie zasłużył sobie na pewno Jeremi Sikorski, który tym razem na scenie występował jako Kamil Bednarek. Nie tylko wyglądem do złudzenia przypominał oryginał, ale i nie zawiódł wokalnie. Jego występ chwalił nawet bardzo wymagający Kacper Kuszewski.

Jurorzy docenili występ Sikorskiego punktami, podobnie zresztą jak uczestnicy. Jednak to nie on wygrał dziesiąty odcinek. Jeremi zajął drugie miejsce, zaś pierwsze przypadło Adamowi Strycharczukowi. Wcielenie się w Katie Meluę przyniosło mu najwyższe noty.

„Twoja twarz brzmi znajomo 12”. Co w jedenastym odcinku?

Przed nami już tylko jedenasty odcinek „Twoja twarz brzmi znajomo” oraz wielki finał. Już w następną sobotę przekonamy się, kto z uczestników wystąpi w finałowym odcinku muzycznego show. Mogą awansować tylko cztery osoby. O wejście do finału będą walczyć:

„Twoja twarz brzmi znajomo”. Kto w finale dwunastej edycji?

Klasyfikacja generalna w dwunastej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo” wygląda dość interesująco, choć wiele może się jeszcze zmienić. Zdaje się jednak, że pewne miejsce w finale ma już Emilia Komarnicka-Klynstra, która ma obecnie 315 punktów, pozostawiając resztę uczestników daleko w tyle. Kolejna trójka – Łukasz Zagrobelny, Ewelina Lisowska i Adam Strycharczuk – mają kolejno po 268, 266 i 240 punktów. Gdyby finał odbywał się w najbliższą sobotę, to właśnie oni walczyliby o zwycięstwo.

Zajmujący cztery najniższe miejsca w tabeli – Ewelina Ruckgaber, Jeremi Sikorski, Robert Koszucki oraz Katarzyna Ptasińska – mają teraz kolejno po 223, 204, 202 i 202 punkty.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: