Uczestniczka "Rolnika..." żegna zmarłą mamę. Wpis Marleny chwyta za serce

Uczestniczka szóstej edycji programu: "Rolnik szuka żony" - Marlena Bazylczuk - kilka dni temu poinformowała o śmierci swojej mamy. Teraz na instagramowym profilu bohaterki "Rolnika..." pojawił się chwytający za serce wpis...

Rolnik szuka żony 6”. Nie żyje mama Marleny


Marlena Bazylczuk telewizyjnej publiczności dała się poznać jako uczestniczka szóstej edycji programu: „Rolnik szuka żony”, w której walczyła o serce Seweryna. Ich burzliwy związek zakończył się jednak rozstaniem, a wkrótce po zakończeniu emisji show Marlena znalazła szczęście w miłości u boku nowego partnera. Jeszcze w „Rolniku…” Bazylczuk nie ukrywała, że rodzina jest dla niej bardzo ważna, wspominając także o chorobie nowotworowej jej mamy. Niestety kilka tygodni temu uczestniczka show poinformowała w mediach społecznościowych o jej śmierci, pisząc:

Śpij spokojnie, Mamusiu. Do zobaczenia w niebie.

Od tamtej chwili minęło kilka tygodni, a teraz Marlena postanowiła zamieścić na swoim instagramowym profilu wpis adresowany do zmarłej mamy…

„Z dedykacją dla najważniejszej osoby w moim życiu…”

Pod galerią zdjęć ukazujących kompozycje kwiatowe Marlena, która jest florystką, napisała:

Z dedykacją dla najważniejszej osoby w moim życiu. Zawsze byłaś przy mnie, jak robiłam je dla kogoś, teraz też byłaś, chociaż Cię nie widziałam. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Zrobione z rzeczy, przy których byłaś, pomagałaś mi je wybierać, dobierać kolorystycznie do tematu i osoby. Dlatego wybrałam te, które wiążą się z Tobą, wspominam te dni i chcę, byś w jakiejś części czuła się jak w domu, mimo że dla mnie zawsze będziesz w nim obecna.

Pod postem Marleny pojawiło się wiele słów wsparcia od internautów, którzy postanowili dodać jej otuchy w tym trudnym dla niej czasie:

Trzymaj się, kochana,
Chwyta za serce Twój post. Ehhh bardzo mi przykro,
Mimo że się nie znamy, bardzo ale to bardzo Ci współczuję :( trzymaj się ! Mama zawsze będzie blisko

 – można przeczytać pod postem Marleny.



Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: