Uczestnik "Mam talent" zmarł w czasie występu! Publiczność myślała, że to część show

Magik znany z "Mam talent" doznał ataku serca podczas występu na scenie w Madrycie - informują hiszpańskie media. Publiczność początkowo myślała, że to część jego show. Wkrótce jednak widzowie zdali sobie sprawę, co tak naprawdę się stało.

„Mam talent”. Półfinalista zmarł na scenie

Znany z hiszpańskiego „Mam talent” magik Arsenio Puro nie żyje  – informuje dziennik „El Mundo”. Cieszący się w swoim kraju ogromną popularnością iluzjonista w sobotę 15 października występował przed publicznością w Madrycie. Półfinalista czwartej edycji tamtejszego „Mam talent”, emitowanej na kanale Telecinco na początku 2019 roku, podczas wykonywania jednej ze swoich sztuczek nagle zasłabł.

Gdy iluzjonista upadł na podłogę, widzowie początkowo byli przekonani, że to część jego magicznego show. Po dłuższej chwili, kiedy 46-latek wciąż leżał w bezruchu, zgromadzeni zrozumieli, że są świadkami tragedii.

Upadł na podłogę, ale jego przedstawienie było tak zabawne, że początkowo ludzie śmiali się, myśląc, że to żart. Wszyscy naprawdę go kochali

– powiedział hiszpańskim mediom jeden z kolegów Arsenia.

Arsenio Puro nie żyje

Magik z „Mam talent” doznał ataku serca na scenie. Kiedy publiczność zdała sobie sprawę, że na ich oczach rozgrywa się dramat, na ratunek mężczyźnie ruszyli dwaj będący po służbie funkcjonariusze policji.

Policjanci rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową, a gdy na miejsce przybyło pogotowie, Arsenio Puro został zabrany do szpitala. Tam stwierdzono zgon. Niestety, życia 46-latka nie udało się uratować. Według lokalnych mediów gwiazdor już kilka dni przed śmiercią miał skarżyć się na bóle w klatce piersiowej.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: