Vix.N powiedział, z czego tak naprawdę jest dumny. "Pozbyłem się wstydu mówienia"

Vix.N opowiedział na antenie RMF FM o tym, co przynosi mu ogromną dumę. Artysta wyznał także, czy spodziewał się tego, że "Ne Rozumiju" stanie się tak wielkim hitem.

Vix.N, fot. RMF FM
Vix.N, fot. RMF FM

"A jak polecę w dół Ty mnie miła ratuj, Ty mnie miła ratuj" – jeśli nuciliście to już podczas słuchania RMF MAXX w samochodzie, to wiedzcie, że nie jesteście sami. Piosenka o tytule "Ne Rozumiju", którą niedawno nagrał Vix.N, błyskawicznie stała się hitem, podbijając radiowe listy w całej Polsce.

Vix.N i "Ne Rozumiju" w akustycznej aranżacji

Vix.N, a w zasadzie Dariusz Szagor, jest obecny na scenie od 2006 roku. Od początku kariery jest bliski hip-hopowi, bowiem przez wiele lat tworzył muzykę właśnie w tym gatunku. Chcąc zapewne trochę poeksperymentować, producent postanowił nagrać płytę "BLINDBOX", którą promuje singlem "Ne Rozumiju". Artysta raczej nie spodziewał się, że spokojna miłosna piosenka odbije się tak szerokim echem, bowiem obecnie można usłyszeć ją dosłownie wszędzie.

W miniony weekend muzyk odwiedził studio RMF FM, by wykonać akustyczną wersję swojego hitu, a także udzielić szczerego wywiadu. Głównym tematem trwającej ponad pół godziny rozmowy była kariera artysty, która w ostatnim czasie nabrała zaskakującego tempa. Oprócz tego dowiedzieliśmy się, czy piosenka "Ne Rozumiju" już na etapie tworzenia była przyszłym hitem. Artysta wyjawił także, z czego jest naprawdę dumny. Co ciekawe, na pierwszym miejscu wymienił swojego syna, a praktycznie w ogóle nie wspomniał o swoim przeboju.

Jestem dumny ze swojego syna, też z tego, że pozbyłem się wstydu mówienia o intymnych rzeczach, gdzieś tam poukrywanych za jakimś płaszczem wewnątrz i chyba z cierpliwości. Jestem dumny z tego, że udało mi się wytrzymać te trudniejsze momenty w życiu i że skoczyłem ze spadochronem i na bungee

– wyznał.

Oceń ten artykuł 0 0