Widzowie pokochali ten film! To najlepsza produkcja tego roku

Anime coraz mocniej zaznacza swoją obecność w branży filmowej. Ta produkcja przebiła nawet hit lata: „F1: Film”!

fot. YouTube

Najważniejsze informacje:


Najlepsze filmy 2025 roku

W tym roku premierę miało kilka naprawdę bardzo ciekawych produkcji. Narzekać nie mogli fani horrorów, którzy do kina chodzili np. na „Zniknięcia” oraz „Oddaj ją” – ona tytuły dostawały pozytywne recenzje. Widzowie wysoko oceniali także „Grzeszników” Ryana Cooglera z podwójną rola Michaela B. Jordana oraz nowy obraz Josepha Kosinskiego „F1: Film”.

Na platformie „Filmweb” możemy sprawdzić, jakie filmy z tego roku otrzymały najwyższe noty od oglądających. Jak się okazuje, na pierwszym miejscu nie znalazł się ani jeden z wyżej wymienionych tytułów! Zwycięzca rankingu może zaskoczyć niektórych – w porównaniu do konkurentów nie był aż tak mocno promowany. Co więcej, nie jest to film aktorski, a… japońskie anime. Jakie dzieło otrzymało od Polaków, jak to tej pory, najwyższe noty?

Najwyższe noty dla japońskiej animacji

Pierwsze miejsce w zestawieniu „Najlepsze filmy z 2025 roku” zajmuje w tym momencie „Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba Infinity Castle”. Pełnometrażowa produkcja jest częścią uniwersum, jakie widzowie mogli poznać w anime „Miecz zabójcy demonów” (powszechnie używaną nazwą jest też angielskie tłumaczenie „Demon Slayer”) . Obraz, za który odpowiada Haruo Sotozaki, trafił do polskich kin we wrześniu i w serwisie Filmweb może poszczycić się oceną 8,19 w dziesięciogwiazdkowej skali. 

Głównym bohaterem opowieści jest chłopiec Tanjirō, którego rodzina została zamordowana – dramat przeżyła tylko jego siostra Nezuko, ale została zamieniona w demona. Po tym wydarzeniu Tanjirō trafia do specjalnej organizacji, w ramach której zaczyna walczyć z potworami. Przed bohaterem ostateczne starcie, które ma odbyć się w twierdzy demonów, znanej jako Zamek Nieskończoności.

„Demon Slayer: Kimetsu no Yaiba Infinity Castle” okazał się być wielkim kinowym hitem. W Stanach Zjednoczonych produkcja zarobiła 70 milionów dolarów, co dało jej najlepszy wynik otwarcia w historii filmów typu anime. Jest to przeskoczenie poprzeczki, jaką ustawiła poprzednia pełnometrażówka z serii – tamta część zarobiła w USA 50 milionów dolarów. W samej Japonii film zarobił aż 213 milionów dolarów.

Wszystko jeszcze może się zmienić

Trzeba podkreślić, że wspomniane zestawienie może jeszcze ulec zmianie. Choć do końca 2025 roku zostały tylko dwa miesiące, to przed nami jeszcze polskie premiery: „Iluzja 3”, „Dom dobry”, „Zgiń kochanie” czy „Avatar: Ogień i Popiół”. Wczoraj do kin trafiła też „Bugonia”, która również może otrzymać wysokie noty.

Autor: Klaudia Dzięgiel

Komentarze
Czytaj jeszcze: