[ZDJĘCIA] Kraków podczas pandemii koronawirusa. Opustoszały najbardziej oblegane miejsca turystyczne!

W związku z pandemią koronawirusa polskie i zagraniczne miasta wyglądają zupełnie inaczej. Jeszcze niedawno tętniące życiem stolice województw, przepełnione były turystami, a wszystkie atrakcje prężnie działały. Sytuacja diametralnie zmieniła się, gdy ogłoszono pandemię koronawirusa, przez co zdecydowana większość Polaków pozostała w swoich domach, a przedsiębiorcy tymczasowo zamknęli swoje firmy. Jak wygląda Kraków bez turystów i przemieszczających się mieszkańców? Zobacz zdjęcia!

Kraków - polska stolica turystów

Kraków to od dawna najpopularniejszy punkt dla zagranicznych turystów w Polsce. Od lat zbiera w najbardziej znanych miejscach turystycznych ogromną ilość ludzi. Powody są oczywiste - piękne zabytkowe budowle i moc atrakcji, czekająca na przyjezdnych. To miasto nigdy nie śpi. O każdej porze dnia i nocy można zaobserwować spory ruch w centrum miasta. Teraz sytuacja zmieniła się o 180 stopni, a to wszystko przez problem, z którym musi mierzyć się cały świat. 

Koronawirus w Polsce

Koronawirus spowodował ogromne zamieszanie na całym świecie. Jest już zaobserwowany niemal w każdym zakątku świata. Obecnie w Polsce poinformowano o 563 przypadkach zakażeń koronawirusem i 7 osobach zmarłych. Ministerstwo Zdrowia zaleciło niewychodzenie ze swojego w domu, by zminimalizować prędkość rozprzestrzeniania się wirusa. Większość osób wzięło sobie tę uwagę do serca, co można zauważyć na opustoszałych ulicach największych polskich miast. 

Zobacz galerię zdjęć poniżej!

Przeczytaj także:

Kraków podczas koronawirusa


fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

fot. Filip Radwański/AKPA

Autor: Urszula Głowiś

Komentarze
Czytaj jeszcze: