Eskalacja konfliktu
Historia, która mogłaby być scenariuszem na thriller, rozgrywa się w Krakowie. Marcin B., nie mogąc pogodzić się z błędami medycznymi, które jego zdaniem miały miejsce podczas porodu jego córki, postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość. Jego celem stała się trójka lekarzy, których obwiniał o trwały uszczerbek na zdrowiu dziecka.
Groźby i zarzuty
Sytuacja nabrała dramatycznego obrotu, gdy Marcin B. odwiedził jednego z lekarzy i wyznał, że posiada broń czarnoprochową, którą zamierza użyć przeciwko nim. Ta szokująca deklaracja stała się powodem do zawiadomienia prokuratury. Jak informuje Oliwia Bożek-Michalecz z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, mężczyzna nie przyznał się do zarzutów, ale potwierdził nabycie broni w celu skrzywdzenia lekarzy.
źródło: RMF24