Żudziewicz i Jeschke o powiększeniu rodziny. Przekazali wieści ws. kolejnego dziecka

Hanna Żudziewicz-Jeschke i Jacek Jeschke w piątek gościli w „Pytaniu na śniadanie”. W porannym paśmie wzięli udział w rozmowie o powiększaniu rodziny. O tym, co dzieje się obecnie w ich życiu, powiedzieli wprost. Tancerka w pewnym momencie odpowiedziała na pytanie, czy jest w ciąży.

fot. Wojciech Olkusnik/East News

Żudziewicz i Jeschke o powiększeniu rodziny

Hanna Żudziewicz-Jeschke i Jacek Jeschke wychowują wspólnie urodzoną w 2022 roku córkę Różę. Znani z programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” tancerze, którzy w ubiegłym roku wzięli ślub, w piątek pojawili się ze swoją pociechą w studiu „Pytania na śniadanie”. Joanna Górska i Łukasz Nowicki zaprosili ich do rozmowy o tym, jak przygotować dziecko na pojawienie się na świecie rodzeństwa. Jakiś czas temu małżonkowie podzielili się w mediach społecznościowych nagraniem, w którym ich córeczka przyznała, że chciałaby mieć siostrę. Wybrała już nawet dla niej imię – Ania.

Prowadząca w pewnym momencie zapytała tancerzy wprost, czy planują kolejne dziecko. „Każde z nas ma chyba różne zdanie w zależności od dnia” – zaczął Jeschke, na co jego żona dodała: „Dla nas to, że mamy dziecko, to jest wielkie szczęście. W dzisiejszych czasach to naprawdę nie jest łatwe, tym bardziej, że jesteśmy sportowcami i widzę, że w świecie sportu kobietom dużo trudniej jest zajść w ciążę”.

Hanna Żudziewicz wprost o kolejnej ciąży

Kontynuując temat planów dotyczących powiększenia rodziny, Żudziewicz-Jeschke podkreśliła: „Jesteśmy szczęściarzami, mamy już jedno dziecko, a jeżeli chodzi o planowanie drugiego… Jacek oczywiście planuje. Ja bym chciała, ale to są też różne wyrzeczenia”. Jeschke zaznaczył, że z tego powodu nie chce naciskać na żonę, na co ta odparła:

„Ale ja też nie mówię nie, więc tak, przygotowujemy ją [córkę – przyp. red.], żeby ona wiedziała, że może się pojawić drugie dziecko. (…) Chcemy ją w razie czego przygotować, bo to nie jest dla niej na pewno łatwe, że pojawiłoby się małe dziecko nagle w domu”. Na koniec, by nie zostawić wątpliwości, podsumowała:

Coś się dzieje, ale oczywiście mówię, że nie jestem w ciąży.

Autor: Maria Staroń

Komentarze
Czytaj jeszcze: