Ania Starmach o swoim postanowieniu noworocznym. Padły rozczulające słowa

Ania Starmach wybrała się na rodzinny urlop. Jurorka "MasterChefa" zachęciła fanów do zadawania jej pytań. Zdradziła, jakie jest jej postanowienie noworoczne.

fot. AKPA/Jacek Kurnikowski

Ania Starmach – kariera, rodzina

Ania Starmach jest jurorką programów „MasterChef” i „MasterChef Junior”. Dała tam poznać się jako niezwykle ciepła, uśmiechnięta i życzliwa osoba, która cieszy się bardzo dużą sympatią zarówno uczestników, jak i widzów.

36-latka spełnia się nie tylko w świecie gastronomii, ale także jako szczęśliwa mama i żonaWraz z mężem Piotrem Kuskiem mają dwoje dzieci: Gustawa i Jagnę. Nie ukrywają, że dzieci są dla nich oczkiem w głowie. Na Instagramie co jakiś czas można zaobserwować, że razem pociechy Ani Starmach pomagają jej w kuchni. Rodzina co jakiś czas decyduje się także na wspólny wyjazd.

Postanowienie noworoczne Ani Starmach

Ania Starmach postanowiła spędzić koniec starego roku i początek nowego na egzotycznych wakacjach. Nie oznacza to jednak, że zerwała kontakt z fanami. Wysyła im „pocztówki” w postaci nagrań i zdjęć z urlopu na Teneryfie.

Jurorka „MasterChefa” zorganizowała także serię Q&A. Fani ochoczo skorzystali z okazji, aby wypytać o różne kwestie związane z jej wakacjami i podróżowaniem z dziećmi. Ktoś inny zdecydował się natomiast nawiązać do dopiero rozpoczętego roku i zapytał, jakie postanowienie noworoczne ma Ania Starmach. Jej odpowiedź jest zaskakująca:

Być jak Jagna.

Fot. Instagram/@ania_starmach

Córka Ani Starmach ma 5 lat

Kilka miesięcy temu córka Ani Starmach obchodziła 5. urodziny. Z tej okazji jurorka programów kulinarnych opublikowała poruszający wpis, w którym podkreśliła, że jest niezwykle dumna z Jagny. Opisała też, jakie cechy charakteru ma dziewczynka:

Moja córeczka ma 5 lat! Malutka Jagienka jest już PRAWIE dorosła! I nosi dorosłe rajtki i ma dorosły rower i plecak i nie ogląda już bajek dla maluchów i używa największego noża. No zaraz się poryczę! No dobra już to zrobiłam i to nie jeden raz! Ale płaczę głównie z radości, że oto jestem mamą tak wspaniałej kreatywnej, silnej i kruchej zarazem dziewczynki. Zachwyca i zadziwia mnie każdego dnia. Uwielbiam być mamą, uwielbiam być TWOJĄ mamą!

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: