Anonymous zostali "zaatakowani" przez prorosyjskich hakerów. Jest odpowiedź grupy

Prorosyjscy hakerzy mieli ogłosić wielki sukces. Podobno udało im się przejąć i usunąć oficjalną stronę Anonymous. Odpowiedź grupy? Wymowna. "Anonymous nie ma swojej oficjalnej strony" –-zaznaczają haktywiści, nazywając ten "atak hakerski" słodkim.

Anonymous na cyberwojnie z Rosją

Anonymous angażują się w walkę o pokój i prawa człowieka w Ukrainie. Już na początku rosyjskiej agresji grupa wypowiedziała cyberwojnę Putinowi i jego administracji. Od tego momentu przeprowadzono już kilka skutecznych ataków na Kreml. Hakerzy złamali między innymi zabezpieczenia rosyjskich satelitów. Włamali się też do setek kamer i przekazu telewizyjnego, gdzie próbują przebić się przez rosyjską propagandę i pokazać Rosjanom to, co naprawdę dzieje się w Ukrainie. Ich działania spotykają się z aprobatą na całym świecie, a wygląda na to, że to nie wszystkie karty, które mogą odsłonić.

Anonymous znów uderzyli w prezydenta Rosji. Niewiarygodne, co teraz zrobili! Putin się wścieknie?
Anonymous nie ustaje w swoich działaniach przeciwko Rosji. Członkowie grupy przejęli ponad 400 rosyjskich kamer, a na kilkudziesięciu z nich zamieścili wymowną wiadomość: "Putin zabija dzieci". Jak zareaguje na...

Prorosyjscy hakerzy ogłosili "przejęcie" strony Anonymous. Jest tylko jeden problem...

Działania zdecentralizowanego kolektywu haktywistów napsuły już putinowskiej administracji mnóstwo krwi. Stąd też nie mogło obyć się bez odpowiedzi ze strony Kremla. Prorosyjscy hakerzy mieli poinformować niedawno, że włamali się na "oficjalną stronę Anonymous", a następnie usunęli ją z Internetu. Odpowiedź grupy była błyskawiczna. Haktywiści podeszli do problemu na poważnie i ogłosili, że... nigdy nie mieli swojej oficjalnej witryny internetowej.

Zobaczcie. To słodkie, że prorosyjscy hakerzy twierdzą, że usunęli naszą stronę internetową. Problem w tym, że Anonymous nie ma oficjalnej strony internetowej. To nic więcej, jak element rosyjskiej propagandy z ich strony

– wyjaśniają "Anonimowi".

Trudno nie zgodzić się ze słowami Anonymous. Członkowie grupy z całego świata, zgodnie z nazwą, pozostają w pełni anonimowi. W kolejnej wiadomości kolektyw zaznaczył, że posługuje się jedynie kontem na Twitterze. Wszelkie profile na Facebooku, TikToku, YouTube oraz Spotify nie należą do Anonymous.


RMF Ukraina to specjalna stacja nadająca bez reklam dla naszych ukraińskich przyjaciół. To tam przez całą dobę informujemy o tym, gdzie uzyskać pomoc. Przekazujemy wiadomości o organizacjach charytatywnych, możliwościach znalezienia noclegu, na temat opieki zdrowotnej czy o sposobach poszukiwania pracy. Informacje są nadawane po ukraińsku i angielsku. Gramy całą dobę bez reklam.

Można nas słuchać w Internecie na RMFon.pl, od Przemyśla aż po sam Lwów na 98,6 FM i w Hrubieszowie na 93,3 FM.

WŁĄCZ JUŻ TERAZ!


Grupa Anonymous opanowała Yandex! Hakerzy wstrząsnęli Rosjanami. Wielki chaos wśród obywateli
Tym razem, zhakowali Yandex... i wywołali popłoch! Hakerzy z anonimowej grupy Anonymous posuwają się coraz dalej w swoich konsekwentnych działaniach, które mają na celu utrudnienie życia rosyjskim...

Oceń ten artykuł 19 1

Ogólna ocena Anonymous zostali "zaatakowani" przez prorosyjskich hakerów. Jest odpowiedź grupy to: 95% / 100%, uzyskana z: 20 głosów.