Billie Eilish nagrała swój sprzeciw przeciwko body-shamingowi. Zobacz, co powiedziała

19-letnia piosenkarka Billie Eilish zabrała głos w sprawie body-shamingu. Opublikowała filmik, na którym zwraca uwagę na problem wszechobecnego oceniania innych wyłącznie na podstawie ich wyglądu.

Not my responsibility

Czyli w tłumaczeniu "Nie moja odpowiedzialność", taki tytuł nosi krótki filmik opublikowany przez Billie Eilish na jej kanale na serwisie YouTube oraz Instagramie. Jest to niemal 4-minutowe nagranie, podczas którego młoda piosenkarka pyta o prawo do oceniania innych ze względu na ich wygląd, czy sposób ubierania się. Towarzyszy temu nagranie, podczas którego piosenkarka powoli się rozbiera i zanurza w wodzie.

Masz opinie o moich opiniach, o mojej muzyce, o moich ubraniach, o moim ciele. Niektórzy ludzie nienawidzą tego, co noszę, niektórzy to chwalą, niektórzy używają tego, by zawstydzić innych, niektórzy używają tego, by zawstydzić mnie, ale czuję, że patrzysz, zawsze, i nic nie pozostaje niewidoczne

- mówi w filmie artystka

Wyrazisty manifest

Całość filmiku ma za zadanie walkę z wszechobecnym ocenianiem ludzi tylko na podstawie wyglądu. Billie pyta nas o to, w czym jest dla nas niedoskonała. Twierdzi, że wielu ludzi ocenia jej ciało, nawet go nie widząc. Uważa, że inni zarzucają jej, że nie ubiera się kobieco.

Czy chciałbyś, abym był mniejsza? Słabsza? Łagodniejsza? Wyższa? Czy chciałbyś, żebym zamilkła? Czy moje ramiona cię prowokują? Z może moja klatka piersiowa?

Zwraca uwagę na to, że wiele kobiet jest ocenianych poprzez wygląd i zarzuca się im ich niedoskonałość. Całość kwituje niezwykle trafnym tytułem filmu, mówiącym, że jeśli ktoś ocenia jej wartość jedynie ze względu na wygląd, to nie jest za to odpowiedzialna.

Czy moja wartość opiera się tylko na twoim postrzeganiu? Lub twojej opinii o mnie? To nie jest moja odpowiedzialność

Autor: Konrad Lubaszewski

Komentarze
Czytaj jeszcze: