Chciał mieć swoje truskawki, więc wysypał na balkon tonę ziemi. Konstrukcja nie wytrzymała... [WIDEO]

Pomysłowość ludzka nie zna granic - to wiadomo nie od dziś. Pewien mężczyzna marzył, by mieć własną, niedużą uprawę roślin, m.in.: truskawek. Wpadł więc na pomysł, by wykorzystać do tego celu balkon. Niestety, konstrukcja nie wytrzymała ciężaru tego marzenia...

Wysypał na balkon tonę ziemi, by uprawiać roślinki

O ogromnym szczęściu mogą mówić sąsiedzi jednego z mieszkańców ośmiopiętrowego bloku w Kijowie. Przechodnie, którzy przechodzili pod jego balkonem również. Dlaczego? Już tłumaczymy...

Mężczyzna pewnego bloku w stolicy Ukrainy postanowił rozpocząć na swoim balkonie uprawę roślin. Mieszkańcowi Kijowa nie wystarczyły jednak sadzonki w doniczkach, do sprawy podszedł z rozmachem i na płytę balkonową znajdującą się na piątym piętrze budynku wysypał… tonę ziemi.

 

Balkon nie wytrzymał ciężaru uprawy...

Jak nietrudno się domyśleć, konstrukcja nie wytrzymała. Balkon oberwał się pod ciężarem grządek… i runął na chodnik. Jak zapewniają lokalne władze, nikt nie ucierpiał, a ratownicy zdemontowali pozostałości zniszczonej konstrukcji.

Co ciekawe, władze stolicy Ukrainy zwracają uwagę na to, że problem samowolki budowlanej jest niezwykle powszechny. Niebezpieczne praktyki mieszkańców, którzy bez zgody instalują na balkonach niepewne konstrukcje, dobudówki czy przeprowadzają w swoich lokalach nierozsądne remonty, które grożą katastrofami budowlanymi i mogą być tragiczne w skutkach.

Zwracam się do kijowian z prośbą, by byli odpowiedzialnymi właścicielami swoich nieruchomości. Nie twórzcie warunków do zaistnienia nadzwyczajnych sytuacji, które mogą zagrażać waszemu bezpieczeństwu i bezpieczeństwu innych - apeluje dyrektor departamentu bezpieczeństwa miejskiego Roman Tkaczuk.

Autor: Katarzyna Solecka

Komentarze
Czytaj jeszcze: