"Dance, dance, dance". Wiktoria Gąsiewska przyznała, ile schudła w programie

Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski to para, która odniosła zwycięstwo w pierwszej edycji: "Dance, dance, dance". Teraz aktorka udała się na zasłużony odpoczynek, a zdjęciami z wyprawy chętnie dzieli się w sieci. Pod jej najnowszymi fotografiami nie zabrakło komplementów, ale pojawiły się również pytania o... wagę gwiazdy! Niektórzy sygnalizowali bowiem, że ostatnio Gąsiewska dość mocno schudła...

Nietypowe pytanie

Finał programu: „Dance, dance, dance”, który został wyemitowany w Wielkanoc, obfitował w wiele emocji. Ostatecznie decyzją widzów zwycięstwo odnieśli: Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski, którzy nagrodę główną – 100 tysięcy złotych – przekazali fundacji Ewy Błaszczyk „Akogo?”. Niedawno aktorka znana m.in. z serialu „Rodzinka.pl” udała się na zasłużony odpoczynek, a jako cel swojej podróży obrała Stany Zjednoczone. Jako idolka wielu nastolatek Gąsiewska dba o to, by na jej instagramowym profilu często pojawiały się najnowsze migawki zarówno z jej zawodowego, jak i prywatnego życia. Nic więc dziwnego, że jej fotografie są chętnie komentowane przez czujnych użytkowników sieci, przed którymi nic się nie ukryje! Tak było i w tym  przypadku; jedna z internautek zauważyła bowiem, że aktorka dość mocno schudła i postanowiła wprost zapytać o to, co było tego powodem. Co ciekawe, sama Gąsiewska nie pozostawiła jej bez odpowiedzi!

Czas na komplementy!

Wiktoria Gąsiewska przyznała, że w ciągu czterech miesięcy schudła 3 kilogramy. Sama zainteresowana poprzestała na krótkiej odpowiedzi, za to komentujący wprost zasypali ją komplementami! Niemal pod każdą jej aktywnością w mediach społecznościowych wciąż pojawia się sporo ciepłych słów i gratulacji:

 „Jaka piękna!”

„Cudo”

„Piękną masz figurę”

„Chylę czoła! Jakie masz piękne nogi !!! I ile masz w sobie pozytywnej energii!”

„Cudowne zdjęcie. Uwielbiam Cię. Gratuluje jeszcze raz wygranej w dance dance dance”

 – czytamy w komentarzach. My również raz jeszcze gratulujemy wygranej!

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: