Dzwonią i mówią, że wydano "nakaz aresztowania". Tak musisz postąpić

"Niebezpiecznik" ostrzega przed oszustwem na Straż Graniczną. Przestępcy podszywają się pod funkcjonariuszy i przekazują wiadomość o wydaniu "nakazu aresztowania". Jak postępować, gdy otrzymamy telefon od oszustów?

zdjęcie ilustracyjne, fot. Piotr Hukalo/East News

Rozmówca ma w takiej sytuacji trzy opcje: zacząć panikować, połączyć się z rzekomym oficerem prowadzącym sprawę, naciskając 1, albo – jak sugeruje "Niebezpiecznik":

Jeśli odbierzecie taką rozmowę, możecie się spokojnie rozłączyć.

Jak wygląda to oszustwo?

Eksperci ds. bezpieczeństwa w sieci donoszą, że choć fałszywy komunikat jest podobno odtwarzany w języku angielskim, to niewykluczone jest pojawienie się w przyszłości jego polskiej wersji.

Co ważne, to nie pierwszy raz, kiedy oszuści stosują tę metodę. Pierwsze informacje o podobnych działaniach pojawiły się już w listopadzie 2023 roku. Niestety, mimo ostrzeżeń, oszuści nie dają za wygraną i ponownie próbują wprowadzić w błąd niczego nieświadomych Polaków.

Co można z tym zrobić?

Należy pamiętać, że takie telefony to czyste oszustwo, bowiem służby nie kontaktują się nigdy telefonicznie w tego typu sprawach. W przypadku otrzymania takiego połączenia najlepiej jest po prostu się rozłączyć. Jednakże, jeśli ktoś czuje się na siłach, aby "pobawić się" z oszustami, warto nacisnąć 1 i nagrać rozmowę z "oficerem". Może to dostarczyć cennych informacji na temat metod działania przestępców i pomóc w ich zwalczaniu.

Oszuści dzwonią z różnych numerów telefonów, a nawet potrafią podszyć się pod numer ofiary, co utrudnia zablokowanie takich połączeń. Niemniej sama świadomość takiego oszustwa skutecznie może ochronić przed utratą danych i pieniędzy.

Autor: Hubert Wiączkowski

Komentarze
Czytaj jeszcze: