ILE?! Tyle pieniędzy na życie potrzebuje Anna Wendzikowska. "Ale to boli"

Anna Wendzikowska powiedziała w rozmowie z Żurnalistą, ile pieniędzy potrzebuje miesięcznie do szczęśliwego życia. Kwota, którą podała, zaskoczyła internautów. "Odklejona" - piszą dosadnie w komentarzach.

Anna Wendzikowska uwielbia podróżować po świecie

Anna Wendzikowska rozpoczynała medialną karierę od występów w polskich serialach. Widzowie mogą pamiętać ją m.in. z telenoweli "M jak miłość", w której wcieliła się w prawniczkę, Monikę Ochman. Celebrytka równolegle pracowała także jako reporterka programu "Dzień dobry TVN". Gdy na świat przyszła jej druga córka, postanowiła skupić się wyłącznie na pracy dziennikarskiej, kończąc tym samym trwającą kilkanaście lat aktorską karierę.

W sierpniu ubiegłego roku celebrytka poinformowała widzów o odejściu z porannego show. Nie wygląda jednak na to, by po zrezygnowaniu z pracy w TVN źle się jej powodziło. Dziennikarka aktywnie prowadzi profil na Instagramie, na którym zgromadziła już ponad pół miliona obserwujących. Była reporterka "Dzień dobry TVN" chętnie dzieli się na nim zagranicznymi podróżami, w które dość często się wybiera.

Tyle Anna Wendzikowska potrzebuje do szczęśliwego życia. Zawrotna kwota!

Celebrytka po raz kolejny była gościnią podcastu prowadzonego przez Żurnalistę. Wendzikowska została w pewnym momencie zapytana o to, ile pieniędzy miesięcznie potrzebuje do szczęśliwego życia.

Żeby mi było tak luźno, fajnie, żebym mogła sobie pozwolić na podróże i utrzymanie moich dzieci, to 40-50 tysięcy miesięcznie

– odpowiedziała.

Wypowiedź byłej reporterki "Dzień dobry TVN" mocno podzieliła internautów. Gdy jedni uważają to za przesadę, to drudzy są zdania, że sama zapracowała sobie na swój zawodowy sukces i wysokie zarobki.

Ale to boli... 40-50 tys., kiedy ty do normalnego życia potrzebujesz 4 tys.

Czytając komentarze: już widzę, jak odpowiadacie na takie pytania, że wystarczyłaby wam minimalna krajowa

Odklejona kolejna

[...] Ciekawe, jakby za 3 tysiące przeżyła

Przynajmniej szczera była z tą forsą. Lepsze to niż ciągle powtarzać, że woli się o tym nie mówić

Kilka razy widziałam rozmowy z panią Anną. Gratuluję jej długiej drogi, którą przeszła do samej siebie

– czytamy.

@zurnalista.pl

Całość znajdziecie na Youtubie. @aniawendzikowska

Oceń ten artykuł 0 0