Joanna Opozda prezentuje ciążowe krągłości! Jest reakcja Antka Królikowskiego [ZDJĘCIE]

Aktorka zaprezentowała się fanom w niezwykle urokliwym wydaniu. Na sobie ma czerwony, świąteczny sweter. Klimat nadchodzącego czasu czuć w powietrzu! Przytulne wnętrze, uśmiech i światełka przywodzą na myśl rodzinny czas. A rodzina Joanny Opozdy już niedługo się powiększy! Jak na najnowszą fotografię zareagował jej ukochany?! Odpowiedź poniżej!

Przygotowiania do świąt ruszają pełną parą!

Joanna Opozda już niedługo zostanie mamą. Przed nią nowa rola, nowe wyzwania i chwile pełne radości. Ukochana Antoniego Królikowskiego nie ukrywa już, że razem z mężem spodziewają się dziecka. Są z tego powodu bardzo szczęśliwi, a przygotowania do nowego etapu w życiu dostarczają im niemałych wzruszeń. W wirtualnej galerii zdjęć aktorki nie brakuje kadrów ukazujących kulisy jej życia codziennego. Na bieżąco relacjonuje postępy coraz to kolejnych projektów. Na jej profilu w mediach społecznościowych pojawiają się również współprace z różnorodnymi markami. Joanna Opozda opublikowała właśnie tego typu fotografię, na której pokazuje, jak wyglądają jej przygotowania do nadchodzących świąt. Rodzinny, ciepły klimat, lampki, prezenty, mała choinka, czerwony sweter i ciążowe krągłości! Pod świąteczną stylizacją widać już brzuszek. Aktorka wydaje się być niezwykle szczęśliwa. Szeroki uśmiech i wyczekiwanie na rodzinny czas.

Jest reakcja fanów!

Pod zdjęciem nie zabrakło reakcji internautów. Nowa publikacja nie umknęła ich uwadze. Fani odnieśli się również do sytuacji, o której Joanna Opozda opowiedziała na swoim story. Czytaj tutaj:

Nie zabrakło jednak komplementów i słów uznania. W sekcji komentarzy pojawiła się również krótka wiadomość od Antka Królikowskiego, który wstawił gorące emotikony: serduszka i płomienie. Wydaje się, że artysta nie kryje swojego zachwytu. Podobnie – obserwatorzy:

Cudownie wyglądasz! Kwitniesz
Śliczny brzusio
Pięknie Pani wygląda
Joasiu!! Wyglądasz fantastycznie. Życzę Ci dużo, dużo zdrówka
Piękna mamka
Promieniejesz – pisali.


Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: