Julia Kamińska zauroczyła fanów. Pokazała ciało w miniaturowym zestawie i kabaretkach! [FOTO]

Aktorka nie przestaje zaskakiwać. Na jej profilu coraz częściej pojawiają się odważne fotografie. Tak było i tym razem! Julia Kamińska zaprezentowała się w skąpym stroju ze śliskiego, świecącego, przypominającego lateks materiału. "Laska! Świetne nogi".

Rozpala zmysły internautów!

Julia Kamińska nie przestaje zachwycać fanów! Od pewnego czasu publikuje w mediach społecznościowych coraz to kolejne kadry, na których prezentuje się w rozmaitych stylizacjach. Nie brakuje zmysłowych ujęć w bieliźnieszalonych fotografii w odważnych kreacjach, ale i zdjęć z podróży i w „domowym wydaniu”. Aktorka chwali się efektami profesjonalnych sesji zdjęciowych, które realizuje w ramach współprac z różnymi markami. Ostatnio obserwatorzy mieli okazję podziwiać ją w bieliźnie na paryskim balkonie! Wydaje się, że Julia Kamińska stawia na coraz to odważniejsze ujęcia. Tym razem zdecydowała się na mocno wycięty, skąpy zestaw. Na nogach – kabaretki i wysokie buty. Na twarzy – uśmiech i dobra zabawa. Julia Kamińska odsłania ciało i oczarowuje obserwatorów!

"Ale brzuch"

Aktorka śmiało prezentuje wdzięki przez obiektywem aparatu i dobrze się przy tym bawi! Publikuje kadry z życia codziennego, ale i kulisy życia zawodowego. Internauci - ponad 286 tysięcy osób - chętnie śledzą coraz to nowsze relacje. Julia Kamińska podbija serca fanów – również te wirtualne! W komentarzach – ogniste reakcje, pochlebne komentarze i głosy zachwytu. Komplementów nie brakowało!

Najpiękniejsza aktorka na świecie
Ale jesteś śliczna!!
Boska Julia
Wow!! Jaka ślicznaa
Laska! Świetne nogi
Ale brzuch!
Zjawiskowo wyglądasz – komentowali obserwatorzy.

Na ekranie i w akcjach charytatywnych

Julia Kamińska sprawdza się na wielu różnych polach. Widzowie mogą podziwiać jej aktorskie zmagania na ekranie telewizora. Artystka występuje w rozmaitych spektaklach, i serialu: „BrzydUla 2”.  To jednak nie wszystko! Śpiewa i chętnie angażuje się w akcje charytatywne, niosąc pomoc potrzebującym. 

Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: