Klaudia El Dursi zaskoczyła fanów radosną wiadomością. "Wow! Gratulacje" [WIDEO]

Prezenterka popularnego programu pt. "Hotel Paradise" postawiła na zmiany. Emocji na jej instagramowym profilu z pewnością nie brakuje... Tym razem podzieliła się z fanami swoją radością i opublikowała krótkie wideo, obrazujące pewne wyjątkowe spotkanie. "My black panther" - czytamy w opisie. O co chodzi? Odpowiadamy!

Klaudia El Dursi na Instagramie

Klaudia El Dursi angażuje się w coraz to kolejne projekty, a ich kulisy oraz efekty obszernie relacjonuje na Instagramie. Jej profil cieszy się niemałym zainteresowaniem – 809 tysięcy obserwatorów wyczekuje na coraz to kolejne publikacje ze strony celebrytki. Modelka, osobowość telewizyjna, prowadząca popularny program pt. „Hotel Paradise” chętnie dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami, szczegółami i problemami dnia codziennego. Już jakiś czas temu wróciła z 4-miesięcznego wyjazdu do słonecznej Panamy. Niedługo później wybrała się do Włoch, gdzie brała udział w sesji zdjęciowej dla nowej kampanii marki bieliźnianej.

Teraz wróciła do Polski i zaskoczyła fanów kolejną radosną wiadomością. Klaudia El Dursi opowiedziała o wszystkim na InstaStories.

Gwiazda "Hotelu Paradise" i jej nowy samochód

Relacja z odbioru auta pojawiła się na instagramowym profilu celebrytki. Internauci mieli okazję zobaczyć jej reakcję i nieopisaną wręcz radość. Prezenterka przyznała, że ma za sobą dzień pełen ekscytacji. „Jadę odebrać moją niunię” – dodała. Spod materiałowej płachty ukazał się czarny pojazd wykończony białym wnętrzem. Szczęśliwa El Dursi odebrała kwiaty i wyruszyła na przejażdżkę.

My black panther [red. Moja czarna pantera] – podkreśla w opisie krótkiego filmiku.

W sekcji komentarzy posypały się komplementy, gratulacje i słowa uznania. Modelka podbiła ponad 48 tysięcy wirtualnych serduszek. Nie zabrakło wpisów od znanych telewidzom uczestników programów: „Top Model” i „Hotel Paradise”.

Cudo – wskazuje Sandra Dorsz.

Gratulacje – podkreśla Karolina Płocka.

Wow! Cudo furka, gratulacje – dodaje Marcin Grajoszek.

Gratki;
Jest ogień;
Wow! Gratulacje;
Piękna pantera;
Bez gwiazdy nie ma jazdy!;
Kobieta, która sama sobie zapracuje na takie cudo, brawo – czytamy pod nagraniem.

Klaudia El Dursi publikuje kolejne relacje z miejskiej trasy, życzy fanom miłego dnia i ze śmiechem przyznaje:

Nie do końca poznałam wszystkie funkcje mojego nowego samochodu i jaram się okropnie, i tak, słuchajcie, przesiaduję długimi kwadransami w samochodzie. Klikam wszystkie guziczki i sprawdzam, co tu można jeszcze pogmerać.

Gratulujemy i życzymy szerokiej drogi!

Autor: Małgorzata Durmaj

Komentarze
Czytaj jeszcze: