Kolejne pożegnanie z "M jak Miłość"! Kogo nie zobaczymy w najnowszych odcinkach?

"M jak Miłość" bez kolejnej postaci! W najnowszych odcinkach widzowie po raz ostatni zobaczą na ekranie Tomasza Ciachorowskiego, który wcielał się w postać Artura, ale okazuje się, że to nie koniec niespodzianek! W sieci pojawiło się bowiem oświadczenie innej gwiazdy, która zapowiedziała, że niebawem i ona zniknie z serialu...

„M jak Miłość”. Kolejne odejście z serialu!

View this post on Instagram

Moi kochani, drodzy widzowie, oraz fani @mjakmilosc . Po ponad trzech latach pracy,podjęłam decyzję o odejściu z serialu. Chcę bardzo podziękować całej ekipie. Aktorom, reżyserom, operatorom, pionom charakteryzacji i kostiumów. Ale przede wszystkim Wam, drodzy widzowie, bez których żaden Aktor nie istnieje. To dla Was, niezależnie od pory dnia, roku czy aury kreowałam postać Julki, której losy, niejednokrotnie wywoływały w Was gorące komentarze i żywe reakcje. A każda pochwała jak i krytyka, jest dla mnie siłą napędzającą. I choć niejednokrotnie nie było mi z serialową Julką po drodze, nie zawsze ją rozumiałam, to starałam się, żeby była ludzką, empatyczną i fajną dziewczyną. Dałam jej siebie, moją wrażliwość i aktorskie umiejętności. Te trzy lata, to czas wielu ciekawych aktorskich spotkań, ale przede wszystkim spora nauka, a to dla mnie najważniejsze. Tak, jak pamietam swój pierwszy dzień pracy na planie, tak i ten ostatni, 3 października 2019 roku, zostanie w mojej pamięci. Odcinek 1488, to odcinek, do którego właśnie skończyliśmy zdjęcia, a który zarazem jest moim ostatnim. Ale nie żegnam się z Wami definitywnie, ponieważ Julka jeszcze w nowym roku da o sobie znać ze szklanego ekranu. Zachęcam zatem do śledzenia do samego końca jej losów i wszystkich pozostałych wątków, które nadal będą Was wzruszać, czasem bawić, czasem smucić. Tak, jak to robią już od 19 lat ! I na koniec... Nic lepiej tu nie zabrzmi, jak stwierdzenie „Do zobaczenia”. Joanna Kuberska #joannakuberska#mjakmilosc#theend

A post shared by Joanna Kuberska (@joanna_kuberska) on


„M jak Miłość” gości na telewizyjnych ekranach już prawie 19 lat! W tym czasie widzowie zdążyli się już mocno zżyć z bohaterami, więc nic dziwnego, że każde odejście aktorów z produkcji wiążę się z ogromnym zainteresowaniem odbiorców. Tak było w przypadku m.in. Małgorzaty Kożuchowskiej, Kacpra Kuszewskiego czy Joanny Koroniewskiej. W najbliższych odcinkach, które zostaną wyemitowane w przyszłym tygodniu, widzowie po raz ostatni zobaczą kolejnego bohatera; wyniku nieszczęśliwego splotu zdarzeń z życiem pożegna się bowiem Artur Skalski (Tomasz Ciachorowski). O tym, że nie będzie to jedyne odejście w najbliższym czasie, świadczyć może aktywność w sieci innej gwiazdy występującej w „Emce”. Joanna Kuberska, bo o niej mowa, spędziła na planie „MjM” ponad trzy lata, a teraz wyznała, że jej przygoda z serialem właśnie się zakończyła.

„Nie żegnam się z Wami definitywnie…”

W swoim oświadczeniu Kuberska przede wszystkim podziękowała wszystkim, z którymi mogła współpracować przez te lata:

„Moi kochani, drodzy widzowie, oraz fani @mjakmilosc . Po ponad trzech latach pracy, podjęłam decyzję o odejściu z serialu. Chcę bardzo podziękować całej ekipie. Aktorom, reżyserom, operatorom, pionom charakteryzacji i kostiumów. Ale przede wszystkim Wam, drodzy widzowie, bez których żaden Aktor nie istnieje.”

Aktorka przyznała również, że zdążyła się zżyć z kreowaną przez siebie postacią:

„To dla Was, niezależnie od pory dnia, roku czy aury kreowałam postać Julki, której losy, niejednokrotnie wywoływały w Was gorące komentarze i żywe reakcje. A każda pochwała jak i krytyka, jest dla mnie siłą napędzającą. I choć niejednokrotnie nie było mi z serialową Julką po drodze, nie zawsze ją rozumiałam, to starałam się, żeby była ludzką, empatyczną i fajną dziewczyną. Dałam jej siebie, moją wrażliwość i aktorskie umiejętności. Te trzy lata, to czas wielu ciekawych aktorskich spotkań, ale przede wszystkim spora nauka, a to dla mnie najważniejsze (…)”

Serialowa Julia zdradziła także, kiedy widzowie będą mogli zobaczyć ją po raz ostatni w produkcji:

„(…)Odcinek 1488, to odcinek, do którego właśnie skończyliśmy zdjęcia, a który zarazem jest moim ostatnim. Ale nie żegnam się z Wami definitywnie, ponieważ Julka jeszcze w nowym roku da o sobie znać ze szklanego ekranu. Zachęcam zatem do śledzenia do samego końca jej losów i wszystkich pozostałych wątków, które nadal będą Was wzruszać, czasem bawić, czasem smucić. Tak, jak to robią już od 19 lat ! I na koniec... Nic lepiej tu nie zabrzmi, jak stwierdzenie >”

Joanna Kuberska wcielała się w postać Julii – ukochanej Pawła (Rafał Mroczek). Kobieta długo musiała walczyć o serce Zduńskiego, który początkowo nie mógł pogodzić się ze stratą żony Ali (Olga Frycz). Z czasem zrozumiał, że u boku pięknej blondynki może znów być szczęśliwy. Ostatnio jednak związek Pawła i Julii przechodził poważny kryzys… Na razie nie wiadomo, jak scenarzyści rozwiążą wątek Julii. Będziecie za nią tęsknić? 




Oceń ten artykuł 0 0