Krzysztof Ibisz chwycił się za gardło i przewrócił się przed kamerami. Co się stało? [WIDEO]

Na TikToku pojawił się niepokojący film zatytułowany "Krzysztof Ibisz mdleje na wizji". Na nagraniu widać, jak prezenter trzymając się za gardło i jęcząc z bólu osuwa się na ziemię i przestaje się ruszać. Skąd pochodzi wideo i co tak naprawdę się wydarzyło?

Krzysztof Ibisz zemdlał przed kamerami?

W aplikacji TikTok popularność zaczął zdobywać ostatnio udostępniony przez jednego z użytkowników film z Krzysztofem Ibiszem w roli głównej. Na wspomnianym wideo nagrane zostało, jak znany z Polsatu prezenter telewizyjny podczas prowadzenia show nagle chwyta się za gardło i z jękiem upada na podłogę, po czym przestaje się ruszać.

Krzysztof Ibisz mdleje na wizji

– zatytułowano niepokojący filmik.

Dramatycznie wyglądające nagranie od razu zainteresowało internautów i w krótkim czasie doczekało się kilkuset komentarzy. Dla tych, którzy martwili się o Krzysztofa Ibisza, szybko stało się jasne, że nie ma powodów do niepokoju. Poważnie wyglądające sceny to bowiem jedynie imponująca gra 58-latka, który jest zresztą absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Telewizyjnej, Teatralnej i Filmowej w Łodzi. Krążący po sieci materiał to na szczęście tylko fragment jednego z odcinków serialu „Policjantki i policjanci”, w którym Ibisz gościnnie wystąpił.

Krzysztof Ibisz komentuje film z TikToka

Głos w sprawie „hitu internetu” zdążył już zabrać sam bohater nagrania. Krzysztof Ibisz postanowił publicznie skomentować hulający po TikToku filmik i jasno zaznaczyć, że jego wypadek „na wizji” to jedynie gra aktorska.

I mamy kolejny viral (ponad 2 mln wyświetleń)

– zaczął, nawiązując najpewniej do swojego głośnego występu w „Twoja twarz brzmi znajomo” jako Verka Serduchka.

Ale spokojnie, kochani, czuję się dobrze. To tylko fragment serialu „Policjantki i policjanci”, który został zmanipulowany do utworzenia tego viralu. Bądźcie czujni na fałszywe treści. Dziękuję za troskę i życzę wspaniałego dnia

– uspokoił fanów, rozwiewając wszelkie wątpliwości.

Oceń ten artykuł 0 0