Marta Manowska naturalnie. Tak prowadząca "Rolnik szuka żony" wygląda bez telewizyjnego makijażu! [ZDJĘCIE]

Marta Manowska, która aktywnie działa na Instagramie, niedawno wrzuciła do galerii "zimowe" zdjęcie. Na wspomnianym kadrze prowadząca program: "Rolnik szuka żony" zaprezentowała się w naturalnej odsłonie, rezygnując z makijażu.

Marta Manowska bez makijażu

Marta Manowska to jedna z najjaśniejszych gwiazd TVP. Piękna dziennikarka w 2014 roku została prowadzącą nowego programu zatytułowanego: „Rolnik szuka żony”. Czas pokazał, że Manowska w roli gospodyni sprawdza się idealnie, a widzowie pokochali wspomniany projekt. Obecnie fani „RszŻ” zacierają ręce i czekają na nowy sezon! „Odcinek zerowy” będzie można zobaczyć już w Wielkanoc, a więcej o tym pisaliśmy tutaj.

Marta Manowska dba o to, by zachować odpowiednią równowagę między życiem zawodowym i prywatnym. Nie jest tajemnicą, że prezenterka uwielbia podróże: zarówno te dalsze, jak i bliższe. W ostatnim czasie przyznała się na Instagramie do tego, jak spędziła minione tygodnie. Przy okazji zaprezentowała się też bez makijażu!

 
 
 
View this post on Instagram

A post shared by MARTA MANOWSKA (@martamanowska)

Marta Manowska na Instagramie

Marta Manowska kilka dni temu zdradziła na Instagramie, że ma za sobą wyjątkową wycieczkę:

Ostatnie 4 tygodnie mieszkałam w górach w Goroce. Żyłam na 1700 m n. p. m. w porywach do 2400. Weszło w krwiobieg. Brakuje.

Ilustracją do tych słów został kadr ukazujący Manowską w „zimowym” wydaniu. Ciepły kombinezon, narciarskie gogle i czapka – tych elementów nie mogło zabraknąć! Marta Manowska zaprezentowała się także w wersji saute, stawiając na naturalny wygląd. Zimowa fotografia dziennikarki nie przeszła w sieci bez echa. Użytkownicy Instagrama śledzący poczynania Manowskiej na Instagramie pozostawili po sobie „ślad” w postaci miłych komentarzy i wirtualnych „serduszek”.

Marta Manowska dba o to, by jej profil na Instagramie tętnił życiem. Galeria fotografii pełna jest kolorowych kadrów, na których prowadząca „Rolnika…” prezentuje się w rozmaitych wydaniach. Zdjęcia prosto z „czerwonego dywanu” przeplatają się z ujęciami wykonanymi podczas chwili relaksu daleko od „wielkiego świata”. Za każdym razem Manowska prezentuje się fantastycznie! A Wy, w jakim wydaniu lubicie ją najbardziej?

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: