Michał Wiśniewski będzie miał szóste dziecko? Pod zdjęciem z kliniki wymowny wpis

Michał Wiśniewski po raz kolejny zostanie ojcem? Wokalista opublikował na Instagramie intrygujący wpis. Jego słowa pod zdjęciem ze szpitala położniczo-ginekologicznego dają do myślenia.

Michał i Pola Wiśniewscy zostali rodzicami

Na początku tego roku Michał Wiśniewski i jego piąta żona Pola po raz pierwszy wspólnie zostali rodzicami. Lider zespołu Ich Troje powitał na świecie swoją piątą pociechę. Falco Amadeus, bo takie imię wybrali dla swojego synka Wiśniewscy, jest też piątym dzieckiem Poli. Małżonkowie razem mają zatem dziewięcioro dzieci.

Pola Wiśniewska urodziła Falco Amadeusa w Warszawie. Michał był obecny przy narodzinach syna, jednak nie wszystko poszło po jego myśli. Inaczej bowiem wyobrażał sobie ten poród. Chciał, by choć jedno z jego dzieci przyszło na świat w Łodzi, jednak pandemia pokrzyżowała czerwonowłosemu wokaliście plany.

Byłem przy każdym porodzie, i przy tym też. Chciałem, by choć jedno z moich dzieci urodziło się w moim rodzinnym mieście Łodzi, niestety tam rodzinne porody są zakazane, więc musieliśmy zmienić plany. Nie wyobrażam sobie, że nie byłoby mnie przy narodzinach

– mówił niedawno w rozmowie z „Faktem”.

Michał Wiśniewski będzie miał szóste dziecko?

Teraz lider Ich Troje po raz kolejny wraca do tematu porodu. Na jego instagramowym profilu, który śledzi przeszło 90 tysięcy osób, pojawił się intrygujący wpis. Michał opublikował zdjęcie ze szpitala położniczo-ginekologicznego w Warszawie, w którym rodziła jego żona. Podziękował klinice, w której odbierano poród. Jednocześnie ponownie wspomniał o swoim niespełnionym marzeniu.

Chcieliśmy rodzić w Łodzi, ale tam tatusiom wstęp był już całkowicie wzbroniony. Może w przyszłości

– napisał, wzbudzając sensację.

Czyżby wokalista planował kolejne dziecko? Wygląd na to, że Wiśniewski nie wyklucza ponownego powiększenia swojej rodziny. Ma nadzieję, że jeśli po raz kolejny zostanie tatą, pociecha w końcu przyjdzie na świat w jego rodzinnym mieście. Tak, jak sobie to wymarzył.

Oceń ten artykuł 0 0