Mikołaj Roznerski podsumował swoje odejście z hitu TVP. "I pojechali żyć długo i szczęśliwie"

No to się porobiło! Mikołaj Roznerski potwierdził, że nowy odcinek popularnego serialu był ostatnim z jego udziałem. Czy to definitywny koniec przygody aktora z "Na dobre i na złe"?

Mikołaj Roznerski w „Na dobre i na złe”

Mikołaj Roznerski to dziś jeden z najpopularniejszych polskich aktorów. Filmy i seriale z jego udziałem cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, a każda produkcja, w której gra przystojny aktor, jest szeroko komentowana. Niebawem Roznerski pojawi się w nowej propozycji pt.: „Będziemy mieszkać razem”. Niezmiennie wciela się także w rolę Marcina Chodakowskiego – bohatera „M jak miłość”. Serialowi fani łączą także gwiazdora z „Na dobre i na złe”, gdzie zagrał aż dwóch bohaterów! Najpierw – jako komisarz Piotr Korban – zawrócił w głowie Hani Sikorce, a po śmierci mężczyzny Roznerski „powrócił” do Leśnej Góry, kreując postać laboranta Miłosza.

O tym, że przygoda Sikorki i jej nowego znajomego zostanie wyciszona w „Na dobre i na złe”, było wiadomo już od dłuższego czasu. W środę – 6 marca – TVP 2 wyemitowała 912. odcinek produkcji, który był ostatni z udziałem wspomnianej pary. Wcześniej z serialem żegnała się już Marta Żmuda Trzebiatowska, a po pokazaniu wspomnianego epizodu głos na Instagramie zabrał też jej ekranowy partner.

Mikołaj Roznerski zabrał głos na Instagramie

Tuż przed emisją nowego odcinka „Na dobre i na złe” Mikołaj Roznerski zwrócił się do widzów ze słowem podsumowania. Zaznaczył wówczas, iż nie mówi całkowicie „do zobaczenia”, gdyż scenarzyści pozostawili mu „otwartą furtkę”:

Dziś Hania Sikorka wraz z Miłoszem wyjeżdżają szczęśliwi. Dokąd wyjeżdżają? Co się tam będzie działo? No nie zdradzę. Natomiast wiem, że Marta się pożegnała z państwem, a ja mam taką zasadę: póki postać żyje, zawsze może wrócić. Więc kto wie czy Miłosz znowu wróci z tym swoim specyficznym poczuciem humoru?

Wieczorem aktor opublikował nowy wpis, w którym raz jeszcze odniósł się do gry w „Na dobre i na złe”. Zdjęcie z Martą Żmudą Trzebiatowską opatrzył krótkim, lecz wiele mówiącym wpisem:

I pojechali żyć długo i szczęśliwie. Do zobaczenia.

Mikołaj Roznerski i „M jak miłość”

Miłośnicy talentu Mikołaja Roznerskiego nie powinni się bardzo smucić. Jego pozycja w „M jak miłość” jest niezagrożona! Marcin Chodakowski będzie pojawiał się w nowych odcinkach. Mało tego – wątek detektywa, jego byłej żony: Izy (Adriana Kalska) oraz nowej partnerki: Kamy (Michalina Sosna) stał się jednym z ważniejszych w serialu. Co przyniosą kolejne epizody „Emki”? Widzowie wkrótce się o tym przekonają!

Autor: Sabina Obajtek

Komentarze
Czytaj jeszcze: