Na Monikę z "Razem odNowa" spadł hejt. Teraz przerwała milczenie

Drugi odcinek programu "Razem odNowa" wzbudził wiele emocji. Na uczestników wylała się fala hejtu. Monika przerwała milczenie i odniosła się do kwestii, które tak wzburzyły internautów.

fot. East News
fot. East News

Monika i Patryk z „Razem odNowa”

Razem „OdNowa” to program, który niedawno trafił na antenę TVN. Biorą w nim udział małżonkowie, którzy mają długi staż związku i mierzą się z kryzysem. Oboje mają przejść metamorfozę, a nad ich przemianą czuwa sztab ekspertów.

W  drugim odcinku show udział wzięli Monika i Patryk. Na pewnym etapie ich związku Monika odeszła do innego mężczyzny, a potem wróciła do męża. Na wizji powiedziała też, że Patryk ma problemy z potencją. Widzowie nie ukrywali swojego oburzenia. Jeszcze więcej emocji pojawiło się, kiedy Caroline Derpienski wysłała do uczestnika prywatne wiadomości. Głos zabrała wtedy także Ewa Chodakowska.

Monika z „Razem odNowa” przerwała milczenie

Teraz Monika zdecydowała się przerwać milczenie. W rozmowie z Plejadą opowiedziała, co działo się po emisji odcinka z ich udziałem i burzy, jaka pojawiła się w sieci. Nie kryła, że razem z mężem nie byli przygotowani na hejt, jaki wtedy na nich spadł. Na pomoc ruszyła im produkcja.

Zaraz po emisji odcinka zadzwoniła do mnie Ewa Chodakowska ze słowami wsparcia. Chciała dodać nam otuchy, spytać, jak się czujemy. Rozmawiała również z moim mężem. Później dzwoniła pani psycholog i pytała się, jak sobie radzimy z hejtem, który niestety bardzo nas zaskoczył i był bardzo nieprzyjemny. Dała nam wiele cennych rad. Do tej pory jesteśmy w stałym kontakcie zarówno ze specjalistką, jak i z prowadzącymi - mówiła. 

Jak wyjaśniła, Patryk zdecydował się leczyć swoją dolegliwość. Dodała też, jeśli będzie taka potrzeba, razem pójdą na terapię.

Po programie Patryk jeździł do seksuologa, miał kilka wizyt, natomiast niezbędne okazało się leczenie farmakologiczne. Mąż trafił więc do psychiatry i obecnie leczy się na miejscu, w Słubicach. Dostaje leki, sytuacja się poprawiła. Jest zupełnie inaczej niż było na początku – twierdzi.

Podkreśliła też, mówienie na wizji o tematach intymnych, co zostało skrytykowane przez internautów, nie było spontanicznePara wcześniej ustaliła to między sobą oraz zasięgnęła opinii specjalistów:

Wiedziałam, że to będzie dla niego trudny temat, zresztą pewnie dla każdego mężczyzny, dlatego długo o tym rozmawialiśmy. Patryk wyraził zgodę, powiedział OK, jeżeli ten program ma nam pomóc, to powiedzmy o tym publicznie. Więc zdecydowaliśmy się na szczerość, zaufaliśmy specjalistom. Chcieliśmy przełamać tabu, pokazać, że nawet o tak intymnej kwestii, jaką są problemy ze wzwodem, można mówić publicznie, próbować sobie z nią poradzić, pokonać problem i iść do przodu. Chcieliśmy, by ludzie zobaczyli, że to jest do przezwyciężenia.

Monika z „Razem odNowa” żałuje swojej wypowiedzi

Monika w dalszej części wywiadu dodała, że ich relacja uległa dużej zmianie. Oboje okazują sobie uczucia i razem pracują nad tym, aby w małżeństwie układało się jak najlepiej. Żałuje też zdania, jakie padło na wizji. Jak twierdzi, sama nie wie, dlaczego je wypowiedziała i ponownie z pewnością by tego nie zrobiła.

Gdy kręciliśmy program, gdzieś, z tyłu głowy, miałam tę całą naszą przeszłość. Powiedziałam jedno zdanie, którego dzisiaj żałuję, a mianowicie, że boję się, iż kogoś poznam i odejdę. Nie wiem, dlaczego to powiedziałam, bo przecież wcale tak nie myślałam. Oglądając odcinek, spojrzałam na Patryka i zapytałam: czy to naprawdę padło z moich ust? Dzisiaj nie miałoby to w ogóle miejsca. Żałuję, że zdradziłam męża, ale on mi wybaczył i dał drugą szansę - tylko to teraz się liczy i jest dla mnie najważniejsze - zaznaczyła.

Chodakowska przerwała milczenie. Zabrała głos w burzliwej dyskusji po ostatnim odcinku "Razem odNowa"
Nie milkną echa 2. odcinka programu "Razem odNowa". W sieci toczy się burzliwa dyskusja dotycząca nie tylko treści, jakie pojawiły się w formacie, ale także wiadomości, jakie otrzymał uczestnik produkcji. Głos zabrała także Ewa...

Oceń ten artykuł 0 1