Izrael szykuje się na rekordowe upały. Temperatura może sięgnąć 50 stopni!
Izrael stoi w obliczu jednej z największych fal upałów w swojej historii. Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych dniach temperatura w niektórych regionach kraju może sięgnąć 50 stopni Celsjusza. Najgoręcej będzie w Dolinie Jordanu i wokół Morza Martwego, gdzie już w weekend prognozowane są rekordowe wartości.
Nadciąga fala upałów, jakiej nie było od stu lat
Wschodnia część Izraela przygotowuje się na prawdziwy żar z nieba. Izraelska Służba Meteorologiczna wydała oficjalne ostrzeżenia, a mieszkańcy są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności. W Jerozolimie, gdzie zwykle o tej porze roku temperatura wynosi około 29 stopni, już w czwartek słupki rtęci mają wskazać nawet 40 stopni Celsjusza. Najgorętsze dni zapowiadane są jednak na weekend. Według prognoz upały utrzymają się przez co najmniej tydzień. To może być najdłuższy i najintensywniejszy okres wysokich temperatur od blisko stu lat. Synoptycy podkreślają, że temperatura będzie wyższa o 15-16 stopni od średniej dla początku sierpnia.
Rekordowy upał w Izraelu. Władze apelują
Najwyższa temperatura w historii Izraela – 54 stopnie Celsjusza – została odnotowana w 1942 roku w okolicach Beit Szean. Obecne prognozy wskazują, że w niektórych miejscach wartości mogą się do tego rekordu niebezpiecznie zbliżyć. Władze apelują do mieszkańców z prośbą o rozwagę. Zalecają picie co najmniej trzech litrów wody dziennie, unikanie przebywania na słońcu w najgorętszych godzinach oraz noszenie lekkiej, przewiewnej odzieży. Osoby pracujące na zewnątrz powinny robić częste przerwy i regularnie się nawadniać. Służby ratunkowe są w gotowości, a szpitale przygotowują się na wzmożoną liczbę przypadków udarów cieplnych i odwodnienia.
Izraelczycy, którzy na co dzień są przyzwyczajeni do wysokich temperatur, tym razem będą musieli zmierzyć się z wyjątkowo trudnymi warunkami. Synoptycy i władze podkreślają, że najbliższe dni będą prawdziwym testem dla mieszkańców i infrastruktury kraju.
Autor: Daria Polak