Napadł na sklep z kartonem na głowie. Nie wszystko poszło zgodnie z planem [WIDEO]

W sieci pojawiło się niecodzienne nagranie. Widać na nim mężczyznę, który w nietypowym stroju dokonuje kradzieży. Jego plan miał spory potencjał, ale nieświadomie zaliczył dużą wpadkę...

Włamał się do sklepu z pudłem na głowie. Zapomniał o jednym „szczególe”

O tym niecodziennym włamaniu poinformował m.in. „New York Post”. Kamery monitoringu zarejestrowały moment napadu na serwis telefonów komórkowych w galerii handlowej w Miami Gardens na Florydzie, a nagranie trafiło do sieci. Widać na nim, jak włamywacz korzysta z braku jakichkolwiek świadków i rozbija gablotkę z telefonami, a następnie pakuje je do swojego plecaka. Wyposażył się przy tym w „maskę”, która ukryła jego twarz.

Nagranie pojawiło się w mediach i stało się prawdziwym hitem sieci. Wszystko przez niecodzienny strój włamywacza. Był przygotowany na obecność kamer i chcąc ukryć swój wizerunek, napadu dokonał z… kartonem na głowie. Jego plan miał spory potencjał i prawie udało się go zrealizować, jednak zapomniał o jednym „szczególe” – nie wyciął otworu na oczy. Kradzież okazała się dla niego zbyt dużym wyzwaniem – poirytowany faktem, że po omacku ciężko pakować mu łup i nie wie, co dokładnie zabiera, odruchowo podniósł pudło na wysokość czoła, tym samym odsłaniając swoją twarz tuż przed czujnym okiem kameryWszystko wskazuje na to, że nawet nie zdał sobie sprawy ze swojej wpadki.

Napadł na sklep z kartonem na głowie. Zaliczył dużą wpadkę

Łup złodzieja został wyceniony na 15 tysięcy dolarów. Jak poinformował właściciel sklepu, włamywacz ukradł 19 iPhone'ów i 8 tysięcy dolarów. Po „udanym” napadzie postanowił nagrodzić się spotkaniem ze znajomymi. Pił z nimi piwo… tuż obok sklepu, w którym kilka godzin wcześniej dokonał rabunku. Właśnie w takich okolicznościach zastali go policjanci, którzy przyszli go aresztować.

Autor: Anna Helit

Komentarze
Czytaj jeszcze: